Sporo ponad pół biliona złotych kosztować ma w przeciągu najbliższych czternastu lat modernizacja polskiej armii – zapowiedział zwierzchnik MON Antoni Macierewicz.
– Jeżeli chcesz pokoju, szykuj się do wojny. Polska bardzo chce pokoju, Polska wie dokładnie co to jest wojna, Polska nie chce wojny i dlatego z taką determinacją, z takim zaangażowaniem, z takim wysiłkiem rząd RP przykłada wielką wagę do przemysłu obronnego, ale także do silnej, dobrze uzbrojonej armii – stwierdził minister obrony, który we wtorek otworzył w Kielcach XXV Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego.
Wesprzyj nas już teraz!
– Strategiczny Przegląd Obronny, który w tym roku został przeprowadzony w Siłach Zbrojnych RP, ukazał konieczność reorientacji, modernizacji technicznej polskiej armii. Ta reorientacja będzie wymagała wydatkowania w najbliższym czternastoleciu powyżej 550 mld zł – dodał szef MON.
Zgodnie z założeniami, na obronność nasze państwo przeznaczać ma docelowo 2,5 procenta Produktu Krajowego Brutto.
Kieleckie targi stały się okazją do podpisania umowy na dostarczenie polskiemu wojsku 53 tysięcy sztuk karabinu Grot. Chodzi o MSBS-5,56, czyli modułowy system broni strzeleckiej, kaliber 5,56 mm. Broń tę produkuje radomska fabryka „Łucznik”. Trafi zarówno do wojsk operacyjnych, jak i tworzonych obecnie oddziałów obrony terytorialnej. Minister Macierewicz ocenił, że Groty nie ustępują najnowocześniejszym karabinom na świecie.
Źródło: tvp.info
RoM