Za „Biskupa Ameryki” modlą się dziesiątki – o ile nie setki tysięcy – wiernych katolików, którzy z ubolewaniem i oburzeniem przyjęli decyzję Watykanu o pozbawieniu go urzędu – zapewnia w rozmowie z bp. Josephem Stricklandem redaktor naczelny serwisu LifeSiteNews John-Henry Westen.
Jak wynika z wypowiedzi represjonowanego przez Watykan biskupa, został on jedynie poinformowany o pozbawieniu go urzędu, ale decyzja papieża nie zawiera żadnych wskazówek odnośnie jego dalszego losu.
W rozmowie z serwisem LifeSiteNews bp Strickland odniósł się do „kontrowersji”, która poróżniła go z papieżem Franciszkiem, mianowicie do „tyrańskiego” motu proprio Traditionis custodes, mającego na celu pozbawienie wiernych powszechnego dostępu do Mszy Świętej w tradycyjnym rycie. – Nie wprowadziłem Traditionis custodes, ponieważ nie mogłem zagłodzić części mojej owczarni – wyznaje hierarcha, wskazując, że niewprowadzenie tego aktu było jedną z „oficjalnych” przyczyn jego usunięcia.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwolniony z obowiązków ordynariusz diecezji Tyler w Teksasie nie ma jednak wątpliwości, iż jego działania z perspektywy wierności Bogu były słuszne. – Zrobiłbym to jeszcze raz, w ten sam sposób. Czuję ogromny pokój w Panu i w Prawdzie, za którą On umarł – podkreśla.
– Jestem w rękach Pana, jak każdy z nas. Nikt tak naprawdę nie wie, co przyniesie jutro i jestem gotów przejść przez to wszystko, by się o tym przekonać na własnej skórze. Ale wiem, że Pan jest ze mną, wiem, że jest ze mną moc Jego Miłości, czuję moc tych modlitw, o których wspomniałeś, i oczywiście pozostaję biskupem i następcą Apostołów. Zachęcam ludzi, podobnie jak bp Athanasius Schneider, by usilniej niż dotychczas modlili się za papieża Franciszka i za całą watykańską hierarchię – mówi.
Bp Strickland zachęca szczególnie do modlitwy do Niepokalanej, przypominając, że jest ona naszą najpotężniejszą Pośredniczką, a „miłość pomiędzy Niepokalanym i Najświętszym sercem przechodzi ludzkie wyobrażenia”. Zapewnia także, że w tym trudnym czasie modlitwa różańcowa i adoracja Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie są źródłem jego siły. Wyznaje przy tej okazji, że decyzja Watykanu była dla niego niczym burza, ale godzi się z myślą, że został pozbawiony pieczy nad swą trzodą, a następne pytanie, jakie musi sobie zadać brzmi: Jak mam nadal być następcą Apostołów pozbawionym lokalnej diecezji? Rozmówca LifeSiteNews, mówiąc o źródle swojej ufności, zaznacza, że „niezależnie od ciemności, Chrystus jest światłem”.
Odniósł się także do powodów takiego a nie innego działania Watykanu. – Jedyna odpowiedź, jaką mam w tym momencie, brzmi: Ponieważ działają w Kościele siły, które nie chcą prawdy Ewangelii. Chcą ją zmienić, chcą ją ignorować, chcą pozbyć się Prawdy, która jednak nie zniknie, gdyż tą prawdą jest Jezus Chrystus i Jego Mistyczne Ciało, którym jest Kościół (…). Jedyny powód, jaki znajduje, to to, że stałem się zagrożeniem dla tych sił z powodu prawdy Ewangelii – mówi.
Na koniec bp Strickland wzywa do większej niż kiedykolwiek wierności Kościołowi oraz gorliwej i wytrwałej modlitwy w intencji „głębokiego i trwałego nawrócenia papieża Franciszka”.
LifeSiteNews uruchomiło na swoje stronie Life Petitions petycję modlitewną, którą w niecałą dobę od skandalicznej decyzji Watykanu podpisało już prawie 40 tysięcy osób.
Źródło: lifesitenews.com
FO
Oświadczenie bp. Schneidera w sprawie odwołania z urzędu bp. Stricklanda [TYLKO U NAS]