20 października 2023

Wierni Chrystusowi w sercu islamu. Arabscy chrześcijanie świętują 1500 rocznicę męczeńskiej śmierci patronów

(fot. pxhere.com)

Upamiętniamy naszych chrześcijańskich przodków, którzy oddali życie dla Chrystusa, zostając wierni aż do końca – tak o rozpoczynającym się 24 października jubileuszowym „roku łaski”, związanym z 1500. rocznicą śmierci Męczenników Arabskich, mówi bp Aldo Berardi, wikariusz apostolski Arabii Północnej.

Będzie on obchodzony zarówno w wikariacie apostolskim Arabii Północnej (który obejmuje Bahrajn, Katar, Kuwejt i Arabię Saudyjską), jak też w wikariacie apostolskim Arabii Południowej (który obejmuje Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jemen i Oman, a kieruje nim bp Paolo Martinelli.

Jubileusz rozpocznie się we wszystkich parafiach obu wikariatów w dniu liturgicznego wspomnienia Męczenników Arabskich, czyli św. Aretasa i Towarzyszy. – Dostrzegamy naszą ciągłość z chrześcijańskimi wspólnotami i klasztorami, które rozkwitły w tym regionie. Potwierdzają to znaleziska archeologiczne. Ten Rok Jubileuszowy jest okazją do odnowienia naszego ducha misyjnego i pogłębienia naszej wiary. Teraz my powinniśmy dawać świadectwo o Chrystusie i Ewangelii, prowadząc święte i konsekwentne życie – tłumaczy bp Berardi.

Wesprzyj nas już teraz!

Święci Aretas i Towarzysze są czczeni zarówno w Kościele katolickim, jak i w Kościołach prawosławnych. Źródła historyczne informują, że byli oni chrześcijanami z miasta Nadżran (obecnie w południowo-zachodniej części Arabii Saudyjskiej). Zginęli śmiercią męczeńską w 523 roku. Aretas, który był gubernatorem tego w większości chrześcijańskiego miasta, miał wówczas 95 lat.

Działo się to podczas systematycznego prześladowania chrześcijan za panowania ostatniego władcy królestwa Himjarytów (na terenie obecnego Jemenu) Zu Nawasa, który przeszedł na judaizm. Palono wówczas kościoły, zabraniano ludziom nawracania się na chrześcijaństwo, a także skazywano na śmierć tych, którzy nie chcieli się wyprzeć chrześcijańskiej wiary.

Po zajęciu Nadżranu Zu Nuwas kazał spalić żywcem księży, diakonów, zakonnice, a następnie skazał mężczyzn, kobiety i dzieci na ten sam okrutny los. Św. Aretas wraz ze setką innych osób został ścięty. Uważa się, że w tych prześladowaniach zginęło męczeńską śmiercią ponad 4 tys. chrześcijan.

– Mamy na tych ziemiach chrześcijańskich poprzedników, którzy dali nam przykład. Teraz nasza kolej, aby być świadkami Zmartwychwstałego w obecnym czasie. Zainspirowani arabskimi męczennikami, dzisiejsi chrześcijanie Półwyspu Arabskiego powołani są do bycia męczennikami codziennego życia, którzy w małych, codziennych sprawach swego życia nieustannie dają żywe świadectwo o Chrystusie i Jego przesłaniu – podkreśla bp Berardi.

Hierarcha dodaje, że pomimo przeżywanych trudności zawsze możliwe jest naśladowanie Chrystusa i życie Ewangelią, „kiedy wyrażamy naszą miłość do Ojca i kiedy pozwalamy, by nas prowadził Duch Święty”. – Jubileusz daje nam okazję do lepszego zrozumienia naszego powołania jako Kościoła katolickiego w tym regionie – wskazuje hierarcha.

W listopadzie do Bahrajnu zostaną przywiezione relikwie św. Aretasa, dar prawosławnego patriarchy Konstantynopola Bartłomeja. Według tradycyjnych rekonstrukcji relikwie św. Aretasa i jego towarzyszy męczenników z Nadżranu zostały złożone we wspaniałym sanktuarium w kształcie sześcianu, które stało się popularnym ośrodkiem pielgrzymkowym arabskich chrześcijan. Sanktuarium zostało zniszczone w VII wieku, kiedy chrześcijanie zostali wypędzeni z południowej Arabii. Uważano, że wiele relikwii przewieziono do różnych klasztorów i kościołów w Syrii i Iraku. Relikwia św. Aretasa ostatecznie trafiła na górę Athos w Grecji. Powrót jego relikwii na Półwysep Arabski po prawie czternastu wiekach jest postrzegany jako niezwykłe błogosławieństwo dla obecnych wspólnot chrześcijańskich w Zatoce Perskiej.

KAI/ oprac. FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 215 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram