Wiernym „przysługuje prawo, a niekiedy nawet obowiązek wyjawiania swego zdania świętym pasterzom w sprawach dotyczących dobra Kościoła” (KKK 907). Do tej pory wobec ataku na małżeństwo i pojęcie czystości skorzystało z tego prawa skorzystało 138 355 wiernych, z synowskim oddaniem prosząc Ojca Świętego Franciszka o słowo, które zapobiegłoby rozmywaniu nauczania Chrystusa.
Synowska prośba, wystosowana do papieża Franciszka w związku z ostatnią sesją synodu, nie stanowi precedensu. Wierni od wieków zwracają się do swych pasterzy – także do Biskupa Rzymu – o interwencje, rozproszenie wątpliwości bądź obronę wiary przed upowszechnianymi błędami. W niektórych okolicznościach jest to nie tyle prawem, co obowiązkiem wiernych, dla których kompasem powinna być nienaruszalność wiary i obyczajów, szacunek wobec pasterzy i dbałość o wspólne dobro. Posłuszeństwo wierze (Rz 1,5; 16,26) jest naszym pierwszym obowiązkiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Po dwóch latach od wyboru kardynała Jorge Mario Bergoglio na Stolicę Piotrową, z synowską prośbą o Ojca Świętego zwraca się ponad 138 tysięcy wiernych. Co zrozumiałe, liczba ta stale rośnie: mamy powody do niepokoju, tym bardziej, kiedy obserwujemy przenikanie antychrześcijańskiej ideologii do dyskusji nad wiarą i dyscypliną Kościoła. Zauważamy ogólne zamieszanie spowodowane wrażeniem, jakoby w nauczaniu Kościoła powstał wyłom, który mógłby doprowadzić do zaakceptowania cudzołóstwa poprzez dopuszczenie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, do Komunii Świętej. Nie dość tego, sugeruje się nawet, jakoby Kościół mógł w przyszłości zaakceptować jednoznacznie potępione, jako sprzeczne z Prawem Bożym i naturalnym, praktyki i związki homoseksualne.
Utwierdzanie braci w wierze (zob. Łk 22,32) jest zadaniem powierzonym przez Chrystusa Piotrowi, jak i Jego następcom – aż do końca czasów. Błagamy Cię, Ojcze Święty, o takie słowo! Czynimy to z sercem przepełnionym oddaniem dla Waszej Świątobliwości oraz wszystkiego, co Wasza Świątobliwość reprezentuje. Mamy pewność, że słowo Biskupa Rzymu nigdy nie wprowadzi rozdziału pomiędzy duszpasterską praktyką, a nauką ustanowioną przez Jezusa Chrystusa i przekazywaną przez Jego namiestników, bowiem to tylko powiększyłoby panujący chaos. Wszak nasz Zbawiciel nauczał z całą jasnością, iż musi istnieć zgodność pomiędzy głoszoną prawdą i praktyką życia. Przestrzegał nas także, że jedynym sposobem by nie upaść, jest wcielanie w życie Jego nauki (Mt 7, 24-27).
Podpisz Synowską Prośbę do Papieża Franciszka.
mat