Liczne organizacje chrześcijańskie niepokoją się zamiarami wprowadzenia w życie ustawy o wolności religijnej. Nowe prawo ma wymagać od grup religijnych posiadania wcześniejszej zgody władz na sprawowanie kultu i działalność, w przeciwnym razie zostaną one uznane za nielegalne. Hanoi wzoruje się w tym na rozwiązaniach chińskich.
W przyszłym roku w Wietnamie ma wejść w życie nowa ustawa o wolności religijnej, która była dyskutowana 14 sierpnia w Stałym Komitecie Zgromadzenia Narodowego Wietnamu. Dotychczas nie było w Wietnamie żadnej ustawy regulującej działalność religijną. Do tej pory instytucje religijne bazowały na rozporządzeniu z 2004 r. i dekretach wydanych w latach 2005 i 2013.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ten projekt ustawy może być oceniany jako krok wstecz – oświadczył arcybiskup Leopoldo Girelli, nuncjusz apostolski w Hanoi. Hierarcha dodał, że kościoły lokalne mają nadzieję, iż zapisy będą konsultowane przed głosowaniem ustawy.
Przeciwko nowemu prawu protestują katoliccy biskupi. Tamtejszy episkopat wystosował pismo do rządców Hanoi, oskarżając je o chęć „całkowitego narzucenia ich władzy organizacjom religijnym i stworzenia pustki prawnej, którą będą wykorzystywać organy administracyjne do nadużywania władzy”.
FLC