Oficjalna prasa wietnamska z nieznanych przyczyn zachowuje całkowite milczenie na temat wizyty sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Wietnamu u papieża – zauważa agencja Églises d’Asie. Benedykt XVI przyjął Nguyêna Phu Tronga 22 stycznia.
Depesza wietnamskiej agencji prasowej, która ukazała się w dzienniku „Sài Gòn Giải Phóng” detalicznie opisuje podróż przywódcy do Włoch, nie wspominając ani słowem jego wizyty w Watykanie. Podobnie tygodnik „VN Express”, który w reportażu fotograficznym z tej podróży nie zamieszcza żadnego zdjęcia z Watykanu.
Wesprzyj nas już teraz!
Ta niezapowiadana wcześniej wizyta wywołała zdziwienie obserwatorów, zaznajomionych ze zwyczajami watykańskimi. Spotkanie odbyło się we wtorek – w dniu, w którym zazwyczaj papież nikogo nie przyjmuje. Ponadto funkcja sekretarza generalnego partii wykracza poza kategorie osobistości przyjmowanych przez papieża (zwykle są to prezydenci i premierzy). Obserwatorzy przypisują to niezwykłe spotkanie żywemu pragnieniu Benedykta XVI doprowadzenia do nawiązania stosunków dyplomatycznych z Wietnamem.
Natomiast autorzy komentarzy na różnych niezależnych stronach internetowych w języku wietnamskim, szczególnie na Vietcatholic News i VRNs (portalu wietnamskich redemptorystów), przestrzegają, że władze wykorzystują dobrą wolę i prestiż Stolicy Apostolskiej do ukrycia przed międzynarodową opinią publiczną rażących braków w poszanowaniu praw człowieka, a zwłaszcza prawa do wolności wyznania.
Wskazują też, że dotychczasowe wizyty wietnamskich przywódców w Watykanie nie przynosiły poprawy sytuacji ludzi wierzących w Wietnamie. Po spotkaniu premiera Nguyêna Tân Dunga (25 stycznia 2007) z Benedyktem XVI doszło do aresztowania ks. Nguyêna Van Ly i serii sporów o własność kościelną. Podobnie miesiąc po wizycie prezydenta Nguyêna Minh Triêta (11 grudnia 2009) policja zniszczyła wielki krzyż w parafii Dông Chiêm.
KAI
mat