W związku z zamieszkami, do jakich doszło podczas Marszu Niepodległości w Warszawie, kiedy to niewielka grupa zadymiarzy wdała się w bójki z policją, sąd wydał już pierwsze wyroki skazujące. Jednego z chuliganów skazano na dziewięć miesięcy więzienia, inny dostał rok i cztery miesiące w zawieszeniu.
Sąd zarządził także nawiązki na rzecz dwóch pokrzywdzonych w trakcie starć funkcjonariuszy policji. W pięciu przypadkach sąd zwrócił sprawy do prokuratury celem uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Dwie sprawy zostały odroczone ze względu na konieczność przesłuchania świadka lub zapoznania się z zapisem z monitoringu; oskarżonych zwolniono, jednak zastosowano wobec nich dozór policyjny. Jedna ze spraw, spośród tych, którymi do tej pory zajął się sąd, zakończyła się uniewinnieniem oskarżonego – donosi „Rzeczpospolita”.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja zapowiada, że w krótkim terminie złoży kolejnych kilkadziesiąt wniosków do sądów. W przypadku czynów zagrożonych stosunkowo niską karą policja może sama kierować wnioski do sądu o ukaranie w trybie przyspieszonym; ma na to 48 godz. W przypadku groźniejszych przestępstw wnosi do prokuratury o wszczęcie śledztwa.
Podczas zamieszek w Warszawie policja zatrzymała 199 osób, ale – jak podkreślają policjanci – prawdopodobnie nie jest to ostateczny bilans zatrzymań.
Źródło: „Rzeczpospolita”
kra