Zakład karny odmówił przyjęcia Zbigniewa Stonogi, bo nie posiada odpowiedniego sprzętu medycznego – stwierdził Kamil Całek, reprezentant ugrupowania Stonoga Partia Polska. Co więcej, odpowiedniego sprzętu ma brakować we wszystkich więzieniach w Polsce.
– Z moich informacji wynika, że zakład karny odmówił przyjęcia Zbigniewa Stonogi. W Polsce nie ma odpowiedniego sprzętu medycznego, który gwarantowałby utrzymanie pana Zbigniewa przy życiu – twierdził Kamil Całek. Dodał, że lider jego formacji nie będzie ścigany przez sąd za niestawienie się w więzieniu.
Wesprzyj nas już teraz!
– W nocy śpię w masce tlenowej, bo leczę bezdech. Leczę się też kardiologicznie i korzystam ze sprzętu EKG. Nie stawiłem się w zakładzie karnym, bo nie dysponuje on tym sprzętem! – twierdził Stonoga w rozmowie z „Super Expressem”. Mężczyzna opublikował także nagranie, na którym leży na szpitalnym łóżku.
Jak skarżył się Kamil Całek, jego formacja ma się borykać z utrudnieniami w rejestracji list wyborczych.
Źródło: polskatimes.pl, se.pl
mat