Trzej Syryjczycy odpowiedzą przed sądem za planowanie zamachu terrorystycznego w Niemczech. Mężczyźni posiadali fałszywe dokumenty na które przedostali się do Europy w charakterze uchodźców starających się o azyl.
Proces niedoszłych terrorystów ruszył przed sądem w Hamburgu. Zdaniem prokuratury trzej Syryjczycy w wieku 18, 19 i 26 lat posiadali fałszywe paszporty, które dostarczyło im Państwo Islamskie. W listopadzie 2015 roku bojownicy przedostali się z Grecji szlakiem Bałkańskim do Niemiec, gdzie zostali zarejestrowani jako uchodźcy i skierowani do ośrodków dla osób ubiegających się o azyl. Niespełna rok później zostali zatrzymani z podejrzeniem tworzenia uśpionej komórki terrorystycznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem prokuratury mężczyźni w 2015 roku przyłączyli się do ISIS w Syrii, przeszli przeszkolenie w dokonywaniu zamachów samobójczych i ślubowali wierność Państwu Islamskiemu. Na drogę do Europy mężczyźni zostali wyposażeni w pieniądze oraz telefony komórkowe z systemem umożliwiającym zaszyfrowane kontaktowanie się z terrorystami.
Fałszywe dokumenty miały pochodzić z tego samego źródła, co paszporty dwóch zamachowców z Paryża z listopada 2015 roku. Także ten sam przemytnik doprowadził Syryjczyków granicy syryjsko-tureckiej.
W trakcie procesu oskarżeni odmówili składania zeznań, a obrońcy twierdzą, że proces odbywa się na „polityczne zamówienie”. Akt oskarżenia opiera się na zeznaniach byłego dżihadysty.
Źródło: rmf24.pl
MA