21 czerwca 2023

„Wilkommenskultur” w praktyce. Niemiecki region nękają walki między cudzoziemskimi klanami

(fot. Pixabay)

W Zagłębiu Ruhry na zachodzie Niemiec trwa brutalna walka o władzę między klanami syryjskimi i libańskimi. Wedle deklaracji zwaśnionych stron przemoc może eskalować, prowadząc do jeszcze agresywniejszych starć na ulicach zachodnio europejskich miast, które płacą cenę otwartości na masową migrację.

Dziennik „Bild” pisze we wtorek o scenie nagranej w Essen: „zamaskowany mężczyzna z pałką w ręku przechadza się w pobliżu ratusza, najwyraźniej wzywając syryjskich rodaków do atakowania Libańczyków. Zemścimy się. Jeśli nie skończymy tego jutro, przyjdziemy jeszcze raz” – mówi.

To ilustracja trwającego od dawna konfliktu, znajdującego ujście w brutalnych ulicznych potyczkach. Wielu Syryjczyków zaangażowanych w starcia jest uważanych za niebezpiecznych. –Wiedzą, jak obchodzić się z bronią, dorastali z nią – mówi znany uczony i ekspert ds. klanów Ralph Ghadban, cytowany przez „Bilda”. Syryjczycy przybyli do Niemiec w fali uchodźców w 2015 r.

Wesprzyj nas już teraz!

W centrum Essen w Nadrenii Północnej-Westfalii doszło w ubiegły piątek wieczorem do bijatyk z udziałem kilkuset osób. Tłem starć mogła być masowa bójka w Castrop-Rauxel, do której doszło w zeszły czwartek. Członkowie dwóch rodzin atakowali się tam kijami baseballowymi, nożami i pałkami.

Według prokuratury w Dortmundzie po zamieszkach w Castrop-Rauxel prowadzone są dochodzenia przeciwko 52 podejrzanym – między innymi o usiłowanie zabójstwa i niebezpieczne uszkodzenie ciała. – Dochodzenia są wciąż w fazie początkowej. Tylko kilka osób chce zeznawać i udzielać informacji – powiedział prokurator Carsten Dombert.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Rada Europejska za przywilejami dla środowisk LGBT. Jest weto polskiego ministerstwa sprawiedliwości

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram