Amerykanie bardzo uważnie śledzą to, co dzieje się w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość od lat stara się wyprzedzić pozostałe partie w deklaracjach lojalności wobec USA. Zapewne dlatego ambasador tego mocarstwa już kilka razy, bez towarzystwa kamer, spotkał się z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
O sprawie donosi „Wirtualna Polska”. Dziennikarze tego portalu dowiedzieli się, iż podana przez „Gazetę Wyborczą” informacja o spotkaniu ambasadora USA Paula Wayne’a Jonesa z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim jest niepełna – nie było to bowiem jedyne w ostatnich tygodniach spotkanie szefa PiS i ambasadora. Rozmowa, o której pisała „Gazeta Wyborcza” dotyczyła Trybunału Konstytucyjnego i przebiegać miała w „lodowatej atmosferze”.
Wesprzyj nas już teraz!
Według wp.pl takich spotkań z ambasadorem było kilka, co więcej, Kaczyński spotkał się w sprawie trybunału również z byłym ambasadorem Danem Friedem, który oficjalnie przyjechał do Warszawy rozmawiać o sankcjach nałożonych na Rosję.
Warto zauważyć, że Amerykanie wywierają presję na polski rząd nie tylko poprzez tego typu nieoficjalne spotkania. Przypomnijmy choćby list trzech amerykańskich senatorów do Beaty Szydło wzywający ją do „potwierdzenia wierności podstawowym zasadom, włączając w to poszanowanie dla demokracji i rządów prawa”. Do tego dochodzi też odmowa administracji Obamy na spotkanie z prezydentem Dudą podczas Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie.
Zdaniem cytowanego przez wp.pl doktora Janusza Sibory, badacza dyplomacji i protokołu dyplomatycznego, do listy sygnałów wysłanych przez USA należy dodać także niedzielny artykuł „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, sugerujący, że planowany na lipiec tego roku szczyt NATO w Warszawie mógłby zostać przeniesiony do jednej ze stolic państw bałtyckich.
Wiele wskazuje więc na to, że administracja Baracka Obamy dołącza do innych rządów państw zachodnich sugerujących, że kluczową kwestią dla przyszłości stosunków z Polską będzie to, czy Polska… dostosuje się do zaleceń Komisji Weneckiej.
Źródło: wp.pl
kra