Poprawność polityczna coraz bardziej trzęsie amerykańską armią i niszczy kariery nawet najbardziej zasłużonych generałów. Michael Keltz, generał amerykańskich sił powietrznych został zmuszony do dymisji po 34 latach służby na rzecz kraju. Powód? Niefortunne zdanie na temat pijaństwa Indian, które nie przypadło do gustu zwolennikom poprawności politycznej.
Wypowiedź ta padła podczas gdy Keltz służył w charakterze sędziego w wojskowym sądzie dyscyplinarnym. O fotografii, na której widniała dwójka oskarżonych żołnierzy powiedział, że wyglądają na bardziej pijanych od 10 tysięcy Indian.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak stwierdził generał w swoim oświadczeniu wypowiedź padła przypadkowo, co jednak nie zwalnia go z odpowiedzialności i obowiązku przestrzegania wysokich standardów. „W rezultacie zażądałem wycofania się ze służby”, powiedział wojskowy. Rezygnacja została obwieszczona przez Air Education and Training Command. Potwierdzono, że wynika ona z niewłaściwego komentarza, który padł z ust generała na forum publicznym.
Generał Keltz był dowódcą jednostki powietrznej zlokalizowanej w Teksasie. Od połowy 1 dekady XXI wieku dysponuje ona 1600 samolotami i służy w niej ponad 35 tysięcy ludzi.
Źródło: haaretz.com
mjend