3 grudnia 2023

Witalij Kliczko krytykuje Zełenskiego. Mer Kijowa dołącza do rywalizacji o fotel prezydencki?

(fot. Grzegorz Czykwin / Forum)

Spadek popularności Wołodymyra Zełenskiego nie jest zaskoczeniem, ponieważ popełnił błędy – ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego portalu 20 Minuten mer Kijowa Witalij Kliczko.

„Zełenski płaci za błędy, które popełnił” – powiedział burmistrz ukraińskiej stolicy, pytany o to, czy dziwi go spadek popularności prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Wyjaśnił, że „ludzie zadają sobie pytanie, dlaczego Ukraina nie była lepiej przygotowana do tej wojny”. „Dlaczego Zełenski do końca zaprzeczał, że do niej dojdzie. Dlaczego Rosjanie mogli tak szybko dojść do Kijowa. Było zbyt wiele informacji, które nie pasowały do rzeczywistości” – ocenił.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak podkreślił, prezydent pełni ważną funkcję i należy go popierać do końca wojny. Ale potem „każdy polityk zapłaci za swoje sukcesy i niepowodzenia”.

Kliczko został również zapytany o to, czy generał Wałerij Załużny, naczelny dowódca ukraińskiej armii, popełnił błąd, przyznając w wywiadzie dla „Economista”, że sytuacja na froncie jest „patowa”.

„Nie. Powiedział prawdę. Czasami ludzie nie chcą słyszeć prawdy. Ale ostatecznie to on niesie odpowiedzialność. Wyjaśnił i uzasadnił, jaka jest sytuacja. Oczywiście możemy w euforii okłamywać nasz naród i partnerów, ale tego nie można robić wiecznie” – oznajmił Kliczko.

Jak dodał, niektórzy politycy niesłusznie skrytykowali Załużnego, jednak on sam „stoi po jego stronie”.

Kliczko nie odpowiedział wprost na pytanie o swoje ambicje prezydenckie. „Byłoby głupio mówić o tym teraz. Dzisiaj jedyna kwestia to to, czy Ukraina w ogóle będzie istnieć. Putin nie uważa Ukrainy za niepodległe państwo, to nie jest sekret” – oświadczył Kliczko.

PAPpap logo

Ukraiński generał przyznaje: Wojna znalazła się w impasie, który trudno przełamać. Rosja ma przewagę

Prezydent Zełenski nieoficjalnie poprosił dziennikarzy, by do końca wojny nie pisali o korupcji w kraju

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram