– Obywatele państwa Izrael i władze państwa Izrael mogą sobie pomachać palcem w bucie jeżeli chodzi o sprawy polskie i to należy im jak najczęściej przypominać. Zróbcie sobie porządek w Jerozolimie i Tel Awiwie, gdzie macie naprawdę 100 tysięcy problemów – mówił w programie Prawy Prosty na antenie PCh24 TV Witold Gadowski.
Gość Łukasza Karpiela podkreślił, że wszystkie antypolskie deklaracje ze strony izraelskich przedstawicieli, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach w związku z nowelizacją Kodeksu Postępowania Administracyjnego są „na użytek polityki wewnętrznej w Izraelu”. – Są one po to, żeby uzyskać poklask szczególnie antypolsko nastawionych Żydów z Rosji i rodzin byłych UB-ków pochodzenia żydowskiego, którzy pouciekali do Izraela i są naznaczeni antypolskim syndromem – tłumaczył.
– Normalni Żydzi, mieszkańcy państwa Izrael są wobec Polski obojętni albo przyjaźnie nastawieni. Podróżując po Izraelu spotykałem raczej przyjazne postawy zwykłych ludzi i nieprzyjazne polityków, którzy lubili wykorzystywać Polskę jako „misia do bicia”, bo można było atakując Polskę bezkarnie zdobywać punkty w wewnętrznej polityce Izraela – wyjaśnił publicysta.
Wesprzyj nas już teraz!
Witold Gadowski zwrócił uwagę, że do niedawna, aby rozgrzać do czerwoności emocje w Izraelu politycy rzucali hasło „dobry Palestyńczyk to martwy Palestyńczyk”, po czym w kraju wybuchały zamieszki dzięki czemu politycy zdobywali punkty w sondażach. – Teraz się punktuje uderzając w Polskę – podkreślił.
Autor „Wieży komunistów” wezwał polską scenę polityczną do „ochłodzenia emocji”. – Powtarzam: to jest przede wszystkim polityka wewnętrzna Izraela. Bardzo rozwichrzona, niestabilna, nieracjonalna. Nie myślałem, że kiedyś powiem, iż Netanjahu był umiarkowanym politykiem, ale dziś trzeba to powiedzieć, bo przy tych psychiatrycznych deklaracjach nowego rządu Izraela Netanjahu był obliczalnym, racjonalnym człowiekiem. Teraz jednak mamy do czynienia z psychiatrią – ocenił.
Gość programu „Prawy Prosty” zaznaczył również, że „Polska musi być poważna” i powinna podjąć adekwatne kroki, w odpowiedzi na „szczekanie izraelskich polityków”. – Jeżeli naszego ambasadora nie wpuszcza się do Izraela, to powinniśmy natychmiast relegować izraelskiego charge d’affaires – powiedział.
Na uwagę Łukasza Karpiela, że izraelski ambasador nie zdążył do Polski przyjechać Gadowski odpowiedział: „to dobrze, że nie przyjechał, bo to syn oficera armii sowieckiej”. – W tandemie z ambasadorem Niemiec w Polsce stworzyliby oni nowy tandem Ribbentrop-Mołotow, dlatego że ambasador Niemiec w Polsce to syn jednego z wysokich oficerów Adolfa Hitlera, a nowy ambasador Izraela to syn oficera ZSRR. Wychodzi na to, że drugie pokolenie SS-manów dogaduje się z drugim pokoleniem NKWD-zistów – tak to możemy określić. Dobrze więc, że nie przyjechał do Polski. Teraz musimy wydalić charge d’affaires i poczekać aż ostygną głowy w Izraelu i zaczną rozmawiać – tłumaczył.
Gadowski zaproponował również, co zwykli obywatele mogą zrobić w tej sytuacji. – Ja tylko przypomnę złośliwie, że kody towarów izraelskich zaczynają się od 729. Jak znajdziecie Państwo taki kod, to wiecie, co macie zrobić. Jest dużo innych dobrych towarów na świecie – powiedział.
Na koniec gość Łukasza Karpiela ubolewał, że polska klasa polityczna „nauczyła różnych oszczerców, że Polska się nie odwija”. – Nadszedł czas, żeby Polska się odwinęła, strzeliła w zęby tak żeby wyleciały i wtedy cała reszta się zastanowi – ocenił.
– Nasza elita polityczna i kulturalna jest rekrutowana spośród przedwojennych fornali. Wycięto inteligencję, pozostali fornale, a fornal zawsze z czapką w rękach w zęby od dziedzica brał, a słabszego kopał. Ta mentalność fornali widoczna u wszystkich pseudo-polityków uwłaczająca naszej godności narodowej musi wreszcie się skończyć – powiedział publicysta.
– Powinniśmy się traktować poważnie i wiedzieć jaką wartość ma bycie Polakiem. Polska to wartość, która powinna być szanowana. Jeśli ktoś tego nie potrafi, to nie powinien być politykiem. Musimy odsunąć od władzy całą tę warstwę fornali, którzy mają kompleks wobec świata, a dopuścić ludzi, którzy myślą racjonalnie, są spokojni i pełni godności – podsumował Witold Gadowski.
źródło: PCh24 TV
TK
