20 stycznia 2022

Witold Gadowski dla PCh24TV: członkowie Rady Medycznej złożyli dymisję, bo nie wykonali wytycznych koncernów

Mam tutaj paskude podejrzenia – a przypomnijmy, że posiedzenia Rady Medycznej nie są w ogóle protokołowane, że jej członkowie podali się do dymisji, bo nie byli w stanie wypełnić zlecenia. Koncerny mówią; proszę państwa, miał być obowiązek szczepień, a nie ma. No to dymisja! – mówił red. Witold Gadowski w programie „Prawy Prosty. PLUS” na kanale PCh24TV. Gościem Łukasza Karpiela był również publicysta Łukasz Warzecha.

Ja nazywam ministra Niedzielskiego takim Humpty Dumpty’m, bo właściwie nic go nie obliguje. Ani wiedza fachowa, ani jakieś afiliacje polityczne – nic. On hamletyzuje, to prawda, ale dlatego, że ci starsi z Rady Medycznej powiedzieli, że tak się nie godzi. Bo rząd nie chce wprowadzić powszechnego obowiązku szczepień – podkreślał autor „Komentarza Tygodnia”.

Mam tutaj paskude podejrzenia – a przypomnijmy, że posiedzenia Rady Medycznej nie są w ogóle protokołowane, że jej członkowie podali się do dymisji, bo nie byli w stanie wypełnić zlecenia. Koncerny medyczne mówią natomiast; proszę państwa, miał być obowiązek szczepień, a nie ma. No to dymisja! – wyjaśniał możliwe motywacje odejścia w zeszłym tygodniu 13 z 17 członków Rady Medycznej przy premierze.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem Gadowskiego, rząd, podobnie jak minister Niedzielski również znajduje się w pułapce, „ponieważ wie, że jeżeli wprowadzi powszechny obowiązek szczepień to spora część tzw. elektoratu przestanie na niego patrzeć przychylnie”. Konsekwencją takiego ruchu będzie pożegnanie się z jakimkolwiek dobrym wynikiem wyborów. 

Pan Humpty Dumpty wiedzy medycznej nie posiada, za to posiada wiedzę skąd płyną frukty. Raz już udostępnił zdjęcie jak rozmawia ze swoim bogiem, Anthonym Faucim, a ja z uporem maniaka pytam: kiedy rząd przyzna się do tego, że od początku pandemii przychodziły instrukcje z Białego Domu, podpisywane przez  Deborah Birx, albo przez Fauci’ego? – podkreślał autor „Wieży komunistów”, „Tragarzy śmierci” czy „Lokalu dla awanturnych”.

Z kolei redaktor Łukasz Warzecha żartobliwie zwrócił uwagę, że za powielanie takich teorii można trafić do szerokiego grona „wrogów Polski”. – To wyświetlił ostatnio w Gazecie Polskiej red. Piotr Lisiewicz; on zawarł tam takie rozumowanie, że skoro PiS jest jedyną szansą dla Polski, a PiS wyznaje sanitaryzm, to każdy kto jest przeciwko sanitaryzmowi jest przeciwko niepodległości Polski. No a jak jest przeciwko niepodległości to wiadomo, że jest ruskim agentem. Chciałem tylko uświadomić naszym widzom, że oglądają trzech ruskich agentów – zaznaczył.

Odnosząc się już do tzw. ustawy Hoca, nakładającej na pracodawcach obowiązek weryfikacji paszportu kowidowego stwierdził, że mamy do czynienia z sytuacją podobną do tej z „Piątką dla zwierząt”. – Ustawą PiS-owi do niczego niepotrzebną, bo choć jej zwolennicy chętnie przyjęliby takie rozwiązanie, to w czasie wyborów oddadzą głos na Hołownię, Lewicę czy KO. Dlatego procedowana z powodu – trzeba to powiedzieć wprost – osobistych fiksacji prezesa Kaczyńskiego ustawa została wycofana, gdy na włosku zawisł los koalicji – zauważył.

Podobnie z ustawą Hoca; trudno znaleźć racjonalne motywacje stojące za procedowaniem segragacyjnej ustawy. Nawet jeżeli przejdzie, to mamy najprawdopodobniej ostatni etap epidemii, a skoro mówi to już Bill Gates to pewnie tak właśnie będzie. Dlatego nie przyniesie żadnych wymiernych efektów, a wywoła ogromne zamieszania w miejscach pracy, odbierze PiS-owi część elektoratu, myślę, że nie małą, a jeszcze niesie ryzyko rozpadu koalicji, a przynajmniej dużego zamieszania wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy – przewiduje.

Co do samego ministra Niedzielskiego, zdaniem warzechy „zadziwiająca jest sytuacja, w której urzędnik – lokujący się z resztą od wielu lat na różnych szczeblach administracji – nie mający żadnego zaplecza politycznego jest w stanie wywrzeć cokolwiek na rządzie groźbą swojej dymisji”. – W normalnej sytuacji taka deklaracja nie wzbudziłaby żadnego zainteresowania, ale jest inaczej i to jest zastanawiające – podkreślił.

Natomiast w kontekście rozpadu Rady Medycznej, publicysta przypomniał swoje rozważania z okresu tworzenia się tego gremium. – Od początku powtarzałem, że tworzenie ciała doradczego z samych lekarzy jest absurdem, gdyż oni będą widzieć cały kraj jak jeden wielki szpital zakaźny. Oni wyrażali opinie i udzielali rad, które były całkowicie oderwane od rzeczywistości. To nie tylko w rozumieniu socjologicznym, ale w również w sensie prawnym, czym nie zdawali sobie zupełnie sprawy jakie uwarunkowania tutaj wchodzą w grę – zauważył.

not. 
PR

***
Cała rozmowa poniżej:

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(14)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram