W ocenie ministra Witolda Waszczykowskiego Kreml stanowi poważne zagrożenie dla świata. – Rosja próbuje zmienić sytuację w Europie, a może także poza Europą, chce przekształcić istniejące struktury bezpieczeństwa – zaznaczył szef MSZ w wywiadzie dla niemieckiej telewizji Deutsche Welle. Jego zdaniem Rosja chce nawiązać do układu sił jaki panował w XIX wieku.
– Moskwa próbuje kreować świat rządzony przez grupę wiodących państw, tak jak to miało miejsce w XIX wieku, w formie koncertu mocarstw – wskazywał Waszczykowski. Szef MSZ jako przykład niebezpiecznej polityki Władimira Putina wymienił wywołanie konfliktów z Gruzją oraz na Ukrainie, a także manewry wojsk rosyjskich i białoruskich w latach 2009 i 2014, podczas których ćwiczono ataki jądrowe przeciwko celom w Polsce.- Musimy być ostrożni i mądrzy przed szkodą – przestrzegał.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister ocenił, że w tej sytuacji niezbędną odpowiedzią na luki w bezpieczeństwie na tzw. wschodniej flance powinno być stałe – i nawet symboliczne – rozmieszczenie wojsk NATO na tym obszarze. – Nie musi to być duża ilość, powinna być jednak wystarczająca, aby pokazać symboliczną determinację do obrony wschodniej flanki – mówił. Choć Waszczykowski nie szczędził słów krytyki wobec Kremla, to przekonywał, że należy podtrzymywać i wzmacniać dialog z Rosją, „aby powiedzieć, że jej zachowanie jest błędem”.
Szef polskiej dyplomacji odniósł się też do problemu uchodźców. Jak ocenił, kluczowym jest rozróżnienie migrantów od uchodźców i jak zaznaczył, polski rynek pracy nie może przyjąć imigrantów ekonomicznych. Niemniej Waszczykowski zapewnił, że w kwestii imigrantów Polska będzie przestrzegała prawa międzynarodowego. – Osoby, które zostaną zakwalifikowane jako uchodźcy, mają prawo ubiegać się w Polsce o azyl – dodał.
Źródło: tvp.info
MA