3 stycznia 2025

Wizerunkowy kryzys WOŚP „największy w historii”. W tle pytania o pomoc dla powodzian

(Fot. Mikołaj Kamieński / Forum)

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przechodzi największy wizerunkowy kryzys w swej historii – podaje na X analityczny profil „Polityka w sieci”. Wyniki badania przeprowadzonego na bazie komentarzy zamieszczonych w mediach społecznościowych wskazują, że po przeszło trzech dekadach działalności przedsięwzięcia wspieranego nieustannie przez masową propagandę Polacy dochodzą do wniosku, że jednak coś jest z nim „nie tak”.

 

Jak przypominają analitycy, Orkiestra od początku istnienia była projektem nadzwyczaj cenionym i rozpoznawalnym. Obecnie jednak zderza się z powszechną krytyką. Większość komentarzy na jej temat ma wydźwięk negatywny. W informacji podsumowującej badanie internetowe „Polityki w sieci” czytamy:

Wesprzyj nas już teraz!

„Z analizowanych komentarzy wynika, że aż 60% treści wyraża negatywny stosunek do fundacji. Dominujące wątki krytyczne obejmują zarzuty dotyczące:

– Braku przejrzystości finansowej (np. niewystarczających rozliczeń z zebranych środków).

– Nadmiernych kosztów organizacyjnych fundacji, które zdaniem krytyków pochłaniają znaczną część zebranych funduszy.

– Rzekomego upolitycznienia działań WOŚP, szczególnie w kontekście wypowiedzi Jerzego Owsiaka.

– Osobistych korzyści Owsiaka, co wywołuje falę negatywnych emocji” – czytamy we wpisie podsumowującym badania.

O ile w poprzednich latach więcej było wśród internetowych wpisów głosów wsparcia dla „Jurka” i jego przedsięwzięcia, to obecnie poparcie wyraża już 40 procent. Komentujący chwalą zakup sprzętu medycznego przez WOŚP oraz jednoczenie społeczeństwa wokół pożytecznej idei, lecz krytykują sposób zarządzania organizacją.

Negatywne opinie wskazują na brak przejrzystości a ich autorzy oskarżają Owsiaka o prywatne korzyści z podobno charytatywnej działalności. Piętnowane są: niejasne transfery finansowe, wykorzystywanie dzieci jako wolontariuszy, upolitycznienie organizacji, ideologizacja w kierunku lewicowo-liberalnym.

Co dziesiąty komentarz obecny w sieci internetowej wskazuje na dwuznaczne odczucia autorów: uznanie dla pozytywnych aspektów działalności WOŚP, przy równoczesnym nieprzychylnym stosunku do takich zjawisk jak brak finansowej transparentności.

Według autorów analizy, emocje wokół WOŚP rozkładają się pośród internautów w następujący sposób:

– „Złość (45%) – zdominowana przez krytyczne opinie i zarzuty wobec WOŚP oraz Jerzego Owsiaka.

– Radość (30%) – wyrażająca wdzięczność i wsparcie dla fundacji oraz jej rezultatów, takich jak zakup sprzętu medycznego.

– Smutek (15%) – wynikający z rozczarowania obecnym kryzysem wizerunkowym i polaryzacją opinii” – czytamy w podsumowaniu badania.

„Tym się nie zajmujemy”

W listopadzie i na początku grudnia minionego roku Monika Rutke z „Tygodnika Solidarność” usiłowała dowiedzieć się u źródła o obiecywaną przez Jerzego Owsiaka pomoc na rzecz poszkodowanych przez powódź na Dolnym Śląsku.

„Niestety Fundacja nie udziela precyzyjnych informacji, a na stronie internetowej WOŚP wbrew temu, co deklaruje Jerzy Owsiak, takich informacji nie znajdziemy” – czytamy w tekście poświęconym tej sprawie.

Jak przypomina autorka, z kasy WOŚP miało na pomoc powodzianom powędrować 40 milionów złotych. Kolejne 34 mln wpłacili darczyńcy na osobne konto Orkiestry dedykowane temu celowi. Organizacja w odpowiedzi na zapytania stwierdziła, że „na działania związane z walką ze skutkami powodzi” przeznaczyła niespełna 25 milionów, czyli mniej więcej jedną trzecią sumy wymienionych wyżej kwot (stan na 19 listopada).

Tymczasem we wrześniu, w obliczu tragedii, jaka spotkała wiele dolnośląskich miast, premier Donald Tusk reklamował przed kamerami Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. – Skontaktowaliśmy się z Jerzym Owsiakiem jako pewnie najwybitniejszym w świecie specjalistą od szybkiej, dobrej pomocy dla ludzi. Staramy się koordynować pomoc, ponieważ jest to bardzo trudne przedsięwzięcie logistyczne z oczywistych względów. Drogi są zalane, trzeba znaleźć miejsca, tak jak tutaj we Wrocławiu jesteśmy na stadionie. Trzeba znaleźć miejsca w wielu miejscowościach, gdzie będzie mogła dotrzeć pomoc. Pomoc zorganizowana m.in. przez WOŚP – mówił szef rządu.

Podczas tej samej konferencji prasowej „Jurek” Owsiak zapowiadał, że Orkiestra przeznacza 40 milionów PLN na szybkie zakupy rzeczy, których pilnie potrzebują powodzianie. Po wyczerpaniu tej kwoty fundacja obiecywała sięgnąć po środki ze specjalnej zbiórki. Pieniądze miały być kierowane na zakup towarów wskazanych przez potrzebujących za pośrednictwem samorządów, a także sprzętu medycznego i innych potrzebnych artykułów.

Późną jesienią reporter stacji wPolsce24 pytał Owsiaka o to, jaka kwota na rzecz powodzian wpłynęła do WOŚP od Fundacji PZU. Wtedy szef Orkiestry uchylił się od odpowiedzi. Podał jedynie ogólną kwotę ze zbiórki – 32 miliony – oraz powtórzył informację o przeznaczeniu na ten cel przez jego organizację 40 milionów.

W grudniu Monika Rutke napisała na portalu Tysol.pl: „Zapytałam także o te 40 mln złotych, o których Jerzy Owsiak mówił podczas konferencji z premierem Donaldem Tuskiem, na jakie cele zostały przekazane”. Dziennikarka zacytowała treść uzyskanej pisemnej odpowiedzi:

„Te środki – zgodnie z wcześniejszą deklaracją – zostaną przeznaczone m.in. na zakupy sprzętu medycznego do remontowanych szpitali. Jeśli miałaby Pani jeszcze jakieś pytania, prosimy o wiadomość mailem, dobrego dnia” – napisała WOŚP.

Na pytania o to, dlaczego „najwybitniejszy na świecie specjalista od szybkiej pomocy” nie wykonał zapowiadanych niezwłocznych zakupów na rzecz poszkodowanych, Monika Rutke odpowiedzi już nie uzyskała.

Pod koniec grudnia dziennikarze Tysol i wPolsce ponownie próbowali spytać Jerzego Owsiaka o powód, dla którego kilkadziesiąt milionów złotych dla powodzian zostały wydane jedynie w stosunkowo niewielkiej części, skoro wielu poszkodowanym brakuje podstawowych środków do życia. Szef Orkiestry najpierw salwował się ucieczką przed dziennikarzami, a następnie – gdy ci nie ustępowali – zaprezentował wywód, w którym wyliczał pomoc przekazaną m.in. szpitalom i straży pożarnej na łączną kwotę ponad 38 milionów złotych. Z zadeklarowanych zaś 40 milionów od samej Fundacji mówił o wydaniu ponad 6 mln. – Nigdy pieniędzy, które otrzymujemy od społeczeństwa, także są to pieniądze na naszym koncie, nie wydajemy na opał, nie wydajemy na bieżące sprawy ludzi poszkodowanych, bo nie tym się zajmujemy – oświadczył.

Fundacja PZU powiadomiła Tysol-a o przekazaniu Fundacji WOŚP 2,5 mln złotych. „(…) fundacja jest w kontakcie z zarządem WOŚP i otrzyma pełną dokumentację z rozliczeniem na co konkretnie zostały wykorzystane przekazane środki” – głosi informacja.

Do WOŚP od początku stycznia płyną również pieniądze od Orlenu, który z każdej kawy sprzedanej na stacjach swojej sieci przekazuje Jerzemu Owsiakowi złotówkę. Miesięczne wpływy fundacji z tego tytułu szacowane są na około 4 milionów złotych.

 

Źródła: Twitter (X), Tysol.pl, PCh24.pl

RoM

Warzecha, Woś, Karpiel: Tonący Tusk chwyta się Owsiaka?

„SIEMA UŚMIECHNIĘTEJ POLSCE TUSKA!”. OWSIAK GRA DLA WŁADZY?

Zespół „Gnijący Chrystus” na festiwalu Owsiaka. Ks. Chyła reaguje i staje się celem mediów

Wyrok za satyrę o Owsiaku. Autorka ma wykonać prace społeczne i wpłacić tysiące na WOŚP

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 45 502 zł cel: 500 000 zł
9%
wybierz kwotę:
Wspieram