Władze miasta Wieluń (woj. łódzkie)poszukują „wandali”, którzy na zbudowanym przez komunistów pomniku Pogromców Hitleryzmu (dawniej Braterstwa Broni)zawiesili plakat przypominający o sowieckiej agresji na Polskę i stratach jakie nasz kraj poniósł w jej wyniku.
Plakat został powieszony w nocy. Przypominał on, że Ci, którzy zbudowali pomnik, 17 września 1939 roku napadli na Polskę i dokonali jej rozbioru na mocy Paktu Ribbentrop – Mołotow. Plakat punktował też straty jakie poniosła Polska w wyniku tej agresji.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze miasta są oburzone plakatem i zapowiadają dochodzenie. Pomnik, który przedstawia żołnierza polskiego idącego pod ramię z żołnierzem radzieckim cieszy się ich wielkim szacunkiem, niedawno bowiem został odrestaurowany. Na ten cel przeznaczono 30 tys. zł.
Źródło: niezależna.pl
ged