Berlin zostanie stolicą ruchu homoseksualnego – obwieszcza niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel”. Wszystko za sprawą rządzącej miastem czerwono-czerwono-zielonej koalicji, która ma już konkretny tęczowy plan.
Rządząca Berlinem lewacka koalicja składa się z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), Lewicy i Zielonych. Jak zapowiedzieli jej przedstawiciele, Berlin stanie się „tęczową stolicą”. Plan jest już bardzo konkretny.
Wesprzyj nas już teraz!
Po pierwsze, władze Berlina będą zabiegać na arenie całego kraju o wprowadzenie tzw. małżeństw homoseksualnych oraz o zmianę ustawy o transseksualizmie. Co więcej, rozmaite „queerowe” projekty w samym Berlinie otrzymają silne wsparcie Ratusza. Wszystko to zostało opisane w specjalnym dokumencie programowym lewackiej koalicji, w którym sprawom LGBT poświęca się aż 7 stron. Sami politycy używają otwarcie zwrotu „tęczowa stolica”, w którą chcą przekształcić Berlin. Jak podkreślają, w oczach wielu osób LGBT Berlin i tak jest już takim miejscem, teraz ma stać się to jednak jeszcze wyraźniejsze.
Władze zamierzają bardzo mocno występować przeciwko aktom antyhomoseksualnym i antytransseksualnym, jakie mają miejsce w Berlinie. Koalicja deklaruje też, że bardzo mocno rozbuduje „Inicjatywę Seksualna Różnorodność”. To akcja rozpoczęta w 2010 roku, która promuje tezy ruchu LGBT w szkołach, urzędach, stowarzyszeniach i zakładach pracy. Władze zadeklarowały, że podwoją środki finansowe wspierające tę kampanię. Obecnie wydaje się na cele kampanii ponad milion euro.
Władze deklarują poza tym szereg innych działań. Są to: stworzenie tęczowego centrum dla młodzieży; ochrona uchodźców LGBT; stworzenie domów i mieszkań na wynajem dla osób LGBT; wsparcie środowiska lesbijskiego; specjalna ochrona dla muzułmańskich gejów i lesbijek zagrożonych małżeństwem przymusowym, między innymi w postaci zaoferowania im tzw. mieszkań kryzysowych; uczulenie na sprawy LGBT personelu medycznego w szpitalach i przychodniach.
Dodatkowo władze chcą wesprzeć działalność szeregu instytucji zajmujących się promocją idei LGBT, a także odnowić jeden z homopomników zniszczony przez „nazistów”. Wreszcie w berlińskim senacie zasiądzie dwóch otwarcie homoseksualnych polityków – senator ds. kultury Klaus Lederer oraz senator ds. sprawiedliwości, Dirk Berhendt.
Zapowiedzi czerwono-czerwono-zielonego rządu Berlina jasno ocenił na swoim blogu katolicki działacz i publicysta Mathias von Gersdorff. Jak stwierdził, jest to po prostu „kolejny krok, by uczynić ideologię gender państwową doktryną Niemiec”.
Źródła: tagesspiegel.de, mathias-von-gersdorff.blogspot.de
Pach