Burmistrz Ottawy Jim Watson zdecydował o wprowadzeniu w stolicy Kanady stanu wyjątkowego. W ten sposób chce on zakończyć trwający od 10 dni protest przeciwko obostrzeniom sanitarnym w Kanadzie. Żeby tego było mało lokalna policja zdecydowała o odcięciu dostaw paliwa dla kierowców ciężarówek, którzy okupują centrum miasta. Kilka osób zostało aresztowanych pod zarzutem dostarczania paliwa demonstrantom.
– Demonstracje to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Konieczne jest wsparcie z innych regionów i od rządu federalnego – powiedział burmistrz Jim Watson. Wcześniej wyraził obawę, że protestujący mogą przejąć kontrolę nad miastem.
Ottawa police have removed all fuel and propane from Freedom Convoy truck parking lot pic.twitter.com/oJDaceHHlo
Wesprzyj nas już teraz!
— Marie Oakes (@TheMarieOakes) February 7, 2022
Od soboty policja ustawia w mieście zapory uniemożliwiające swobodne przemieszczanie się. Władze zapowiedziały również pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich organizatorów i uczestników demonstracji. Policja ogłosiła na Twitterze, że każdy, kto będzie usiłował materialnie wspierać protestujących, może zostać aresztowany.
Police in Ottawa seizing gasoline from Freedom Convoy protest. https://t.co/lxj802RyAz
— Marie Oakes (@TheMarieOakes) February 7, 2022
Wprowadzenie stanu wyjątkowego w stolicy Kanady ma umożliwić władzom zakończenie protestu, który rozpoczął się pod koniec stycznia. Wtedy do Ottawy dotarł tzw. „Konwój Wolności”. Kierowcy ciężarówek, którzy zorganizowali przejazd z zachodniego wybrzeża kraju do stolicy, domagali się zniesienia paszportów covidowych lub obowiązku kwarantanny dla kierowców przekraczających granicę ze Stanami Zjednoczonymi.
Heavily armed Ottawa police at the truck parking lot.
The DJ music has been shut off in front of Parliament. https://t.co/VRjw9ir825
— Marie Oakes (@TheMarieOakes) February 7, 2022
W Ottawie do protestujących kierowców dołączyły tysiące manifestantów domagających się zniesienia rygorystycznych obostrzeń sanitarnych. Byli wśród nich liczni farmerzy oraz właściciele bankrutujących firm, którzy o problemy gospodarcze oskarżają restrykcyjną politykę rządu Justina Trudeau.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa, PolskieRadio24.pl
TK