Dwieście tysięcy naruszonych bądź zupełnie zniszczonych budynków, deformacje terenu na powierzchni sześciuset kilometrów kwadratowych, czterdzieści tysięcy osób pozbawionych dachu nad głową – to liczby obrazujące dramatyczny bilans ostatnich trzęsień ziemi w środkowych Włoszech.
Lokalne władze regionów Umbria, Marche, Abruzja i Lacjum sporządzają raporty dotyczące skutków kataklizmów, jakie dosięgły Półwysep Apeniński. Na obszarach tych ocalałe budynki sprawdzane są pod kątem technicznym. Są miejscowości, w których żaden nie nadaje się już do użytkowania.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze publiczne mają przeznaczyć w przyszłym roku na likwidację skutków trzęsień ziemi aż 6 miliardów euro. – Pieniądze na odbudowę są i wola jest. Odbudujemy wszystko, począwszy od bazyliki świętego Benedykta, patrona Europy, w Nursji – stwierdził premier Matteo Renzi.
Wstępne analizy prowadzone przez włoskich badaczy mówią, że deformacje terenu po kataklizmach z 26 i 30 października dotknęły obszar 600 kilometrów kwadratowych. Ziemia obniżyła się w niektórych miejscach nawet o 70 centymetrów – wskazują naukowcy.
Źródło: rmf24.pl/PAP
RoM