Na włoskich obrońców życia i rodziny protestujących przeciwko legalizacji homozwiązków i homolobby posypał się grad butelek, poszczuto ich psami oraz potraktowano gazem łzawiącym. Tak oto „tęczowi” zademonstrowali swą legendarną tolerancję i pokojowe nastawienie do świata.
Zbierają się pod budynkami administracji państwowej lub w centrach miast, tam modlą się i śpiewają pieśni. W ten sposób włoscy obrońcy życia i rodziny z Sentinelle in Piedi protestują przeciwko legalizacji homozwiązków i homoseksualnemu lobby.
Wesprzyj nas już teraz!
W ostatni weekend manifestowano w ten sposób we Włoszech w 100 miastach. Protesty nie umknęły jednak uwadze działaczy homoseksualnych. W kierunku „Sentinelle in Piedi” poleciały butelki, poszczuto ich agresywnymi psami i zaatakowano gazem łzawiącym. Homoaktywiści nie szczędzili obrońcom życia obelg i wulgarnych inscenizacji ociekających seksem.
Najbardziej agresywny atak miał miejsce w Rovereto, w regionie Trente. Mimo, że manifestacja obrońców życia była legalna, nie była na niej obecna policja. Korzystając z sytuacji, lewacy napadli na protestujących „Sentinelle in Piedi”, raniąc ciężko księdza Matteo Graziola i młodą dziewczynę.
FLC, luk