Wraz z wprowadzeniem obowiązku legitymowania się kowidową przepustką w miejscach pracy, atmosfera we Włoszech coraz bardziej gęstnieje. Media przewidują masowe strajki w kluczowych sektorach gospodarki.
Dziennik „Corriere della Sera” podkreśla, że napięcie w kraju, w którym zmieni się życie milionów ludzi, jest wysokie. Jak dodaje, istnieje ryzyko blokady pracy w portach, a także autostrad przez kierowców tirów. Mimo zaszczepienia ok 75 proc. pracujących w kraju kierowców, sytuacja w sektorze transportowym jest niejednoznaczna. Wielu z nich pochodzi z Europy wschodniej i zaszczepiona jest nieuznawanym przez włoskie władze rosyjskim Sputnikiem, przez co nie posiada przepustki COVID-19.
Trudna sytuacja jest w porcie w Trieście, gdzie zaszczepione jest jedynie 40 proc. wszystkich pracowników. Blokady portów mają odbyć się także w Genui. Na piątek w całym kraju zapowiadane są protesty przeciwników segregacji sanitarnej, trwające we Włoszech regularnie już od dłuższego czasu. Rząd dodatkowo podgrzewa atmosferę nie zgadzając się na darmowe testy na obecność wirusa SARS-CoV-2. – Szczepionki wciąż są darmowe – przekonuje resort zdrowia.
W piątek wchodzi w życie przyjęty przez parlament obowiązek legitymowania się w miejscach pracy zarówno w sektorze publicznym jak i prywatnym przepustką kowidową, tzw. Green Pass, uzyskanym dzięki szczepieniu, wykazaniu przechorowania COVID-19 czy negatywnemu wynikowi testu na obecność koronawirusa. Każdy, kto pojawi się w pracy bez przepustki, ryzykuje otrzymaniem grzywny w wysokości od 600 do 1500 euro. Pracodawcy natomiast mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 400-1000 euro za brak przeprowadzania kontroli.
Źródło: dorzeczy.pl / thelocal.it / garda.com
PR