Arianna Acrivoulis, 38-letnia Włoszka, nie przeżyła zabiegu sztucznego zapłodnienia. Podczas punkcji jajników zmarła w fotelu ginekologicznym. Lekarze mogą stanąć przed sądem pod zarzutem współudziału w zabójstwie. Dokumentacja medyczna pacjentki została zabrana przez karabinierów – informuje portal fronda.pl.
Do tragedii doszło w miasteczku Bari. Arianna Acrivoulis, która była mężatką, nie miała dzieci. Kobieta poddała się zabiegowi zapłodnienia in vitro. W czasie pobierania komórek jajowych kobieta zmarła. Zabieg ten przeprowadzany jest za pomocą punkcji, która może powodować komplikacje zdrowotne, np. powstanie zrostów, ale na razie nie wiadomo, dlaczego kobieta go nie przeżyła.
Wesprzyj nas już teraz!
Lekarzom przeprowadzającym zabieg może zostać postawiony zarzut współudziału w zabójstwie. Ich dalszy los będzie zależał m.in. od wyniku sekcji zwłok.
Źródło: fronda.pl
pam