5 kwietnia 2016

Włosi odnotowują rekordową liczbę uchodźców z Afryki

(fot. REUTERS / FORUM)

Liczba uchodźców, którzy przybyli do Włoch z Afryki i w mniejszym stopniu z Bliskiego Wschodu, tylko w tym roku jest wyższa o 80 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2015 roku – żalił się na konferencji ONZ w Genewie poświęconej syryjskim uchodźcom, włoski minister spraw zagranicznych Paolo Gentiloni. W ciągu zaledwie pięciu dni uratowano przed utonięciem blisko 4 tys. osób.


Paolo Gentiloni szacuje, że w ciągu trzech miesięcy od początku roku do Italii przybyło ponad 18 tys. azylantów. Jego zdaniem niepokojące jest to, że nic nie wskazuje na to, aby liczba imigrantów stopniowo malała. Wręcz przeciwnie, stale przybywają nowi. W tym roku do Włoch może napłynąć prawie 300 tys. dodatkowych uchodźców.

Wesprzyj nas już teraz!

Włoskie władze obawiają się, że powstaną nowe trasy transportowe z Grecji i Turcji w następstwie porozumienia między UE a Turcją i zamknięcia granicy macedońskiej.

Według włoskich mediów, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pilnie pracuje nad „planem kryzysowym”. Mają powstać nowe centra azylowe, niektóre hotele, koszary, a kempingi mają być dostoswane do potrzeb azylantów. Obecnie wszystkie włoskie ośrodki dla uchodźców są przepełnione. Rząd przewiduje rozmieszczenie przybyszy w całym kraju.

Jak podaje MSW, najwięcej azylantów w tym roku przybyło z Nigerii (2462), Gambii (1948) i Senegalu (1373). Znacznie mniej odnotowano uchodźców z Syrii, Iraku czy Afganistanu.

Barbara Molinario, rzecznik Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), uważa, że umowa UE-Turcja jak na razie nie miała wpływu na wzrost liczby uchodźców we Włoszech, ale może się to zmienić z powodu zamknięcia tzw. trasy bałkańskiej.

Nowej fali uchodźców szczególnie obawia się Luigi Ammatuna, burmistrz Pozzallo, jednego z głównych portów na Sycylii, do którego przybywają imigranci. – Syryjczycy zaczną napływać znowu jak w 2014 roku – twierdzi. Włosi przewidują, że zamknięcie granicy macedońskiej popchnie Syryjczyków w ramiona libijskich przemytników.

Największy problem jednak władze włoskie mają z imigrantami ekonomicznymi z krajów afrykańskich. Imigranci ci nie mają prawa do ochrony międzynarodowej, ani nie są objęci jakąkolwiek umową o relokacji.

Według UNHCR, 90 proc. osób ubiegających się o azyl w Grecji to faktycznie uchodźcy. We Włoszech trudno jest oddzielić tych, którzy mają prawo do azylu, jak np.: Erytrejczycy, Somalijczycy i Sudańczycy z Sudanu Południowego, od tych, którzy takiego prawa nie mają.

Źródło: euractiv.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 268 175 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram