103 włoskie budynki o dużej lub średniej wartości historycznej w tym kilkadziesiąt klasztorów przeznaczono do przekazania nowym właścicielom. Wszystko po to, aby zainteresować inwestorów i zwiększyć ruch turystyczny w mało znanych turystom miejscach.
Spora część klasztorów (kilka mocno już zaniedbanych) znajduje się w dzikich i oddalonych od cywilizacji regionach. Chętni otrzymają je za darmo, ale muszą zobowiązać się do ich odnawiania i utrzymania w odpowiednim, określonym przez ministerstwo, stanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Agencja Nieruchomości Państwowych i Ministerstwo Dziedzictwa Kulturowego liczy, że klasztory po renowacji staną się ulubionym miejscem tych, którzy poszukują ciszy i kontemplacji.
Włoskie władze mają ponadto nadzieję, że uda się w ten sposób odciążyć Wenecję i Florencję – miasta, które mają już dość turystów i tylko zastanawiają się, jak ograniczyć całoroczną „rzekę” turystów z całego świata.
Zdaniem specjalistów na terenie Italii znajduje się obecnie około 1000 klasztorów znanych zaledwie nielicznym Włochom. Część z nich wciąż spełnia funkcje religijne, część niestety już nie.
Najciekawsze, a zarazem najcenniejsze z opuszczonych zabytków to wyjątkowy zamek Castello di Montefiore z XIII wieku w regionie Marche oraz XI-wieczny zamek Castello di Blero położony niedaleko Rzymu.
Źródło „Christian Today”
ChS