Na przejściu granicznym pomiędzy Włochami a Austrią na przełęczy Brenner trwają od kilku dni protesty. Kolejny z udziałem uczestników z Włoch, Niemiec, Austrii zaplanowano na ten weekend. Włoska policja zamierza wysłać 300 funkcjonariuszy, by nie dopuścić do gwałtownych przepychanek pomiędzy zwolennikami przyjmowania uchodźców, a ich przeciwnikami.
Włosi zdecydowali się wysłać trzy razy więcej funkcjonariuszy do Brenner, gdyż ci, którzy tam są obecnie, nie dają sobie rady z przeciwnikami budowy zapory przez Austriaków. Kilka dni temu początkowo pokojowy protest kilkuset demonstrantów z Włoch, Austrii i Niemiec, opowiadających się za otwartą polityką imigracyjną, zakończył się przemocą. Około 50 uczestników demonstracji brutalnie zaatakowało policję, w wyniku czego rannych zostało pięciu austriackich funkcjonariuszy.
Wesprzyj nas już teraz!
Demonstranci sprzeciwili się planowanemu zaostrzeniu kontroli granicznej po stronie austriackiej i budowy zapory w poprzek drogi kolejowej oraz autostrady w Brenner, która miałaby ochronić Austrię przed falą uchodźców.
Wiedeń właśnie przygotowuje się do wdrożenia najpóźniej od 1 czerwca polityki ograniczenia napływu imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, która polegać ma na zwiększeniu i zaostrzeniu kontroli granicznej.
Po zamknięciu szlaku bałkańskiego w ostatnich miesiącach władze austriackie twierdzą, że znaczna liczba uchodźców będzie próbowała przedostać się do Włoch i stamtąd dalej do Austrii oraz Niemiec w poszukiwania lepszego życia.
Po rozmowach z organizatorami marszów w ostatnich dniach policja z miasta Południowego Tyrolu w Bolzano poinformowała, że ma nadzieję, iż protest zaplanowany na niedzielę, nie przyjmie tak ostrego obrotu jak poprzednio.
Włosi postulowali, by zabronić demonstracji w Brenner. Jednak austriacka minister spraw wewnętrznych Johanna Mikl-Leitner temu się sprzeciwiła. – Jak wiemy, istnieją prawa, które powinny być zachowane. Musimy jedynie intensywnie współpracować z włoskimi funkcjonariuszami – powiedziała.
Na początku lutego austriacki minister obrony Hans Peter Doskozil ogłosił, że najpóźniej od 1 czerwca pojawią się ostrzejsze kontrole na przejściu granicznym z Włochami na przełęczy Brenner w Alpach w reakcji na kryzys migracyjny w Unii Europejskiej.
Od kilku tygodni trwają prace nad budową 250-metrowej zapory, która ma przebiegać przez autostradę i tory kolejowe. Konkretna data rozpoczęcia ostrzejszych kontroli granicznych na przełęczy Brenner ma zależeć od liczby migrantów i postępów w budowie nowego ośrodka kontroli granicznych.
Ruch Austriaków wzbudził oburzenie rządu w Rzymie i większości włoskich komentatorów, którzy budowę zapory na alpejskiej przełęczy określili mianem „policzka dla Włoch” i „zniewagą dla Europy”.
Źródło: thelocal.at
AS