Od grudnia amerykański kardynał Raymond Burke, trzeźwy krytyk papieża Franciszka, nie otrzymuje już pensji przysługującej purpuratom z Kurii Rzymskiej, także emerytowanym, i musi opuścić watykańskie mieszkanie – podał dziennik „Il Messaggero”. Oznacza, że zapowiedziane przez Franciszka represje przeciwko ortodoksyjnemu hierarsze stały się faktem.
Pensja kardynałów z Kurii Rzymskiej to około 5 tysięcy euro z różnymi dodatkami. Przed Świętami, twierdzi rzymska gazeta, kardynał Burke nie znalazł już tej sumy na swoim koncie.
Dziennik wyjaśnia, że w ten sposób 75-letni kardynał – były prefekt Trybunału Sygnatury Apostolskiej i b. patron Zakonu Maltańskiego – został ukarany za otwarty sprzeciw wobec synodu o synodalności i innych papieskich inicjatyw oraz dokumentów.
Wesprzyj nas już teraz!
Tego rodzaju konsekwencje Franciszek zapowiedział w listopadzie podczas spotkania ze zwierzchnikami watykańskich dykasterii. Przed Bożym Narodzeniem ich realizację przyspieszono – odnotowuje „Il Messaggero”. Medium informuje też, że Burke musi opuścić mieszkanie w pobliżu placu Świętego Piotra.
Ta wyjątkowa decyzja o charakterze kary wywołała mieszane opinie w kolegium kardynalskim- stwierdza dziennik.
Jak dodaje tytuł prasowy, powszechne jest przekonanie o tym, że papież ukarał kardynała z USA za to, że otwarcie krytycznie wypowiada się o nim i zawsze kontestował fragmenty watykańskich dokumentów podważające Prawdę Objawioną zawartą w katolickim nauczaniu.
Kardynał Raymond Burke nie milczał także wobec październikowego synodu o synodalności w Kościele. Niedawno ostrzegał również przed próbami dopuszczenia błogosławienia „par” homoseksualnych, wskazując, że przedsięwzięcie to nie może mieć miejsca w Kościele.
„Papież Franciszek uważa Burke’a za wroga i w konsekwencji postanowił ukarać go zabierając mu watykański apartament i pensję” – podsumowuje rzymska gazeta.
Dziennik przypomina słowa purpurata o tym, że za tego pontyfikatu Kościół wystawiony jest na ciężką próbę. Podziały w Kościele są coraz głębsze i na pewno ukaranie Burke’a nie uspokoi nastrojów – konstatuje „Il Messaggero”.
(PAP)/oprac. FA
Kard. Burke: Szafarz ma obowiązek odmawiać Komunii świętej ciężkim grzesznikom