Arcybiskup Bolonii kardynał Carlo Caffara odpowiedział się zdecydowanie przeciwko Komunii dla osób, które po rozwodzie weszły w kolejny związek. Stwierdził, że nie należy mylić miłosierdzia z lekceważeniem nauki Kościoła. Jak podkreśla, nawet papież nie ma władzy zmieniać zasad w tym zakresie.
– Papieże zawsze uczyli, że ich władza nie obejmuje zawartego i skonsumowanego małżeństwa – powiedział kard. Caffara w wywiadzie dla katolickiej gazety „Il Foglio”. Zdaniem purpurata zezwolenie na dopuszczenie do Komunii świętej osób żyjących w kolejnych związkach musiałoby wiązać się z uznaniem drugiego małżeństwa za pełnoprawne, a więc poparcie bigamii. Ta jednak jest niezgodna z nauczaniem Chrystusa. – Jeśli się na to zgodzimy, to ktoś będzie mógł się zastanawiać dlaczego nie zaaprobować wspólnego mieszkania przed ślubem albo związków homoseksualnych – powiedział Caffara.
Wesprzyj nas już teraz!
Wypowiedź włoskiego kardynała to odpowiedź na niedawne stwierdzenie kardynała Waltera Kaspera, według którego po odbyciu pewnego okresu pokuty, katolicy, którzy po cywilnym rozwodzie weszli w drugi związek powinni mieć prawo do przystępowania do sakramentów. – Pytanie dotyczy tego jak Kościół może oddać nierozłączną wierność i miłosierdzie Boga w swoich działaniach pastoralnych – stwierdził Kasper.
Podobne stanowisko zajął kard. Reinhard Marx. Komentując wypowiedź kard. Kaspera stwierdził, że dopuszczanie osób żyjących w powtórnych związkach do przyjmowania Najświętszego Sakramentu miałoby „praktyczną” wartość. Kardynał Marx został niedawno obrany na przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemiec.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend