Podrobić można wszystko, a Chińczycy przodują w tym procederze. Jak się okazuje inwencji twórczej w tym zakresie im nie brak. Ostatnio wpadli na pomysł podrobienia biletów kolejowych na pociąg kursujący między dworcem a lotniskiem … w Rzymie. I być może sprawa nie wyszłaby na jaw gdyby nie to, że celnicy skonfiskowali pokaźną partię towaru, o wartości 28 milionów euro, znajdującego się na statku w porcie Livorno.
2 miliony sztuk biletów, po 14 euro każdy, miały zostać wprowadzone do obiegu na linii pociągu Leonardo Express, na trasie między lotniskiem Fiumicino a największym rzymskim dworcem Termini. Nie dziwi taki akurat wybór dokonany przez fałszerzy, gdyż każdego dnia tę trasę przemierzają tysiące mieszkańców stolicy oraz zagranicznych turystów. Zyski mogły więc być krociowe, niestety przeszkodziła im w tym czujność włoskiej Gwardii Finansowej, działającej we współpracy z celnikami.
Wesprzyj nas już teraz!
Przemyt został wykryty w trakcie rutynowej kontroli celnej. Gdyby nie to prawdopodobnie fałszerstwo nie zostałoby wykryte. W prawdzie od oryginału podróbki różniły się wyraźnie kolorem, podróżni prawdopodobnie raczej nie zwróciliby na to uwagi..
Bilety ukryto wśród partii mebli, która miała być dostarczona do chińskiej firmy mającej siedzibę niedaleko Florencji. To właśnie ta firma miała zająć się dystrybucją fałszywek. Przedsiębiorstwo zostało wzięte pod lupę przez Gwardię Finansową, gdyż istnieje podejrzenie, że udaremniony przemyt jest tylko niewielką częścią prowadzonych przez firmę nielegalnych interesów.
Iwona Sztąberek
Źródło: www.ekonomia24.pl