Wielu imigrantów przybywających nielegalnie do Włoch odmawia podania swojej tożsamości. Uczynił tak niemal co trzeci z blisko 150 tysięcy „uchodźców”, którzy dostali się w tym roku na Półwysep Apeniński. Czynią tak, gdyż obawiają się otrzymania azylu we Włoszech, co wiązałoby się z koniecznością pozostania tam. Ich celem są jednak państwa Europy Północnej.
Włochy mają problem z dyscyplinowaniem imigrantów, głównie Syryjczyków i Erytrejczyków. Osoby te najbardziej obawiają się pozostania we Włoszech. Chcą jak najszybciej trafić do państw położonych na północ do Italii.
Wesprzyj nas już teraz!
Dowodzi to dobitnie, że rzekomi „uchodźcy” są tak naprawdę imigrantami ekonomicznymi, a nie uciekającymi przed wojną i uciemiężonymi w ojczyźnie.
Odmowa zgody na sfotografowanie się i podanie innych danych w celach azylowych jest dość powszechną praktyką. Zrobiło tak 40 tysiące osób z blisko 150 tysięcy przybyłych w tym roku do Italii.
Niewykluczone, że wkrótce włoska policja otrzyma zgodę na użycie siły wobec imigrantów uchylających się od identyfikacji.
Źródło: „Corriere della Sera”
MWł