Wojciech Cejrowski wyraził swoje preferencje wyborcze w spocie opublikowanym na Facebooku. Znany z ciętego języka antropolog tym razem nie powiedział ani słowa. Opublikował filmik z plakatem wyborczym Bronisława Komorowskiego w roli głównej… Na reakcję wiernych partii rządzącej mediów nie trzeba było długo czekać. Newsweek grzmi, że Cejrowski złamał prawo.
W najnowszym wpisie na profilu Wojciech Cejrowski na face book znajdziemy filmik, którego głównym bohaterem jest… plakat wyborczy Bronisława Komorowskiego. Widzimy Wojciecha Cejrowskiego, który trzyma plakat z wypisanymi kolejnymi aferami, jakie miały miejsce za rządów partii, która umieściła obecnego prezydenta w Belwederze:
Wesprzyj nas już teraz!
AFERA TAŚMOWA
AFERA HAZARDOWA
AFERA STADIONOWA
AFERA STOCZNIOWA
AFERA AUTOSTRADOWA
AFERA AMBERGOLD
AFERA GAZOWA
AFERA WYCIĄGOWA
Cejrowski odrywa po kolei płaty papieru z poszczególnymi aferami i – odwracając – układa na stole. Po chwili naszym oczom ukazuje się uśmiechnięta twarz prezydenta Komorowskiego w towarzystwie kuriozalnego hasła „Prezydent naszej wolności”. Następnie wszystkie zgniecione skrawki lądują w śmietniku, z impetem przytrzaśnięte bosą stopą podróżnika. Pojawia się hasło: „NIE WYBIERAJCIE ŚMIECI”.
„24 maja proszę o Twój głos” – przemawia prezydent z plakatu. Wiemy z całą pewnością, na czyj głos nie może liczyć. Z drugiej strony, jak można było się spodziewać, na reakcję mediów realizujących wiernopoddańczy stosunek wobec partii rządzącej nie trzeba było długo czekać. Na portalu Newsweeka ukazał się artykuł zatytułowany „Jak Ekwadorczyk Cejrowski atakuje Komorowskiego”, którego autor stwierdza, iż WC złamał prawo wyrażone w art. 109 Kodeksu wyborczego, obejmujące ochroną prawną wszelkie materiały wyborcze.
Ustawa nie doprecyzowuje jednak, czy chodzi o materiały zamieszczone w przepisowych miejscach, czy też gdziekolwiek indziej, np. w rękach Amerykanina, bądź… Ekwadorczyka, dokonującego ich zniszczenia przed prywatną kamerą w swoim mieszkaniu, a więc nie w miejscu przeznaczonym na upublicznianie materiałów wyborczych…
FO