Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał wniosek złożony przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Oznacza to, że 11 listopada Marsz Niepodległości, jako zgromadzenie cykliczne, będzie miało pierwszeństwo przed innymi manifestacjami, nawet, jeśli były one zgłoszone wcześniej. Informacje w tej sprawie podali dziennikarze RMF FM
W roku 2017 wojewoda mazowiecki zarejestrował Marsz Niepodległości jako zgromadzenie cykliczne na trasie między rondem Dmowskiego a błoniami Stadionu Narodowego. Wydarzenie o tym statusie ma pierwszeństwo przed innymi.
Wojewoda mógł to zrobić tylko na cztery lata, a ten okres już minął. Wykorzystała to grupa „14 Kobiet z Mostu”, która jako pierwsza zgłosiła na 11 listopada zgromadzenie na dotychczasowej trasie przemarszu narodowców.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja wojewody mazowieckiego o ponownym zarejestrowaniu Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego przywraca pierwszeństwo manifestacji patriotycznej.
Organizacji Marszu Niepodległości sprzeciwia się m.in prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – W mojej ocenie, według obowiązujących przepisów, nie powinno dojść do Marszu Niepodległości. Nie ma miejsca na faszyzm w Warszawie, bo jest ona zbyt naznaczona historią – stwierdził w rozmowie z Onetem prezydent stolicy. Ten sam Trzaskowski w czasie kampanii prezydenckiej podkreślał, że wziąłby udział w Marszu Niepodległości.
Źródło: RMF FM, onet.pl
TK