W poniedziałek w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, odbędą się dwa spotkania – delegacji USA i Rosji oraz USA i Ukrainy. „Stany Zjednoczone są nastawione na taki rezultat negocjacji z Ukrainą i Rosją i takie porozumienie, z którym będzie mógł żyć ukraiński naród” – podkreślił specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff.
Departament Stanu USA poinformował, że kolejna runda negocjacji w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie zostanie przeprowadzona na szczeblu technicznym, bez udziału amerykańskich urzędników w randze ministra. Prezydent USA Donald Trump powiedział na piątkowej konferencji prasowej w Białym Domu, nie podając szczegółów, że wkrótce osiągnięty zostanie pełny rozejm między Rosją i Ukrainą.
„Chcę, żeby Ukraina z tego wyszła. Chcę, aby Rosja z tego wyszła. Będą różne zgody Senatu (USA), których będziemy potrzebować. (…) Chcemy, aby wszyscy byli w pewnym stopniu zadowoleni… z porozumieniem, z którym wszyscy mogą żyć” – skomentował doniesienia Steve Witkoff w rozmowie z Tuckerem Carlsonem.
Wesprzyj nas już teraz!
Specjalny wysłannik USA uznał za konieczne przeprowadzenie wyborów prezydenckich na Ukrainie. Na Ukrainie odbędą się wybory. Myślę, że (prezydent Ukrainy Wołodymyr) Zełenski robi (w związku z tym) wszystko, co w jego mocy” – oznajmił Witkoff.
Dotychczas strona ukraińska konsekwentnie stała na stanowisku, że organizacja wyborów w warunkach stanu wojennego jest niemożliwa zgodnie z obowiązującym na Ukrainie prawem.
„Ostatecznym celem jest 30-dniowe zawieszenie broni, podczas którego będziemy rozmawiać o całkowitym rozejmie. Nie jesteśmy daleko od tego (rozwiązania). 30-dniowe zawieszenie broni to moment, w którym musimy dowiedzieć się, jakie wygląda sytuacja na polu walki” – przekonywał Witkoff.
Witkoff dodał, że oprócz sytuacji w obwodzie kurskim, należy pamiętać również o linii frontu o długości 2000 km, gdzie każdego dnia dochodzi do 70-90 starć wojskowych. „Konieczne jest omówienie warunków, jak położyć kres tym walkom” – podkreślił.
Według Witkoffa Ukraina nie może przystąpić do NATO ze względu na stanowisko Rosji i Stanów Zjednoczonych, ale kwestia ewentualnego udzielenia jej gwarancji na podstawie art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego pozostaje otwarta. „Czy Ukraina mogłaby mieć taką ochronę ze strony Stanów Zjednoczonych lub krajów europejskich, nie będąc członkiem NATO? Myślę, że jest to otwarta (kwestia) do dyskusji” – oznajmił specjalny wysłannik Trumpa.
PAP / oprac. pR