„Z produkcją procesorów Chińczycy radzą sobie lepiej, niż oczekiwano. W tym roku mają przedstawić mikroprocesor wykonany w litografii 5 nm”, informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Gazeta przypomina sankcje, jakie Stany Zjednoczone nałożyły na chińskich potentatów technologicznych w trwającej wojnie gospodarczej między Waszyngtonem a Pekinem. Obostrzeniami została objęta m. in. firma Huawei, której m.in. zakazano sprzedaży zaawansowanych układów scalonych.
W październiku 2022 roku Amerykanie znacznie rozszerzyli „czarną listę” chińskich firm objętych sankcjami. „USA wprowadziły pełny zakaz sprzedaży zaawansowanych półprzewodników obowiązujący wszystkie przedsiębiorstwa z ChRL”, przypomina dziennik. „Pekin nie pozostał dłużny. Najmocniejszym ruchem odwetowym było ograniczenie eksportu galu i germanu, surowców krytycznych, potrzebnych przy produkcji zaawansowanych układów scalonych”, dodaje.
Wesprzyj nas już teraz!
„DGP” zwraca uwagę, że w ostatnim czasie firmy z Państwa Środka masowo skupowały sprzęt potrzebny do produkcji procesorów. „Tylko w ostatnich trzech miesiącach 2023 r. jego wartość szacuje się na ok. 9 mld dolarów”, podkreślono. „Jeżeli Chińczykom skok technologiczny się powiedzie, to w litografii 5 nm SMIC będzie produkować również najmocniejszy procesor Huawei oparty na AI, czyli Ascend 920, co pozwoli znacząco zmniejszyć dystans do najbardziej zaawansowanej technologicznie na tym polu amerykańskiej Nvidii”, dodano.
Choć technicznie mikroprocesory w litografii 5 nm są o generację za tymi najnowocześniejszymi (3 nm), to planowany na ten rok chiński przeskok technologiczny byłby sporym osiągnięciem i dowodem na to, że rynek w ChRL czyni stały postęp, nawet mimo zaostrzających się sankcji amerykańskich.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
TG
Sankcje nie działają? Rosja i Chiny rozwinęły zdolności adaptacyjne