Siły zbrojne USA i Korei Płd. wystrzeliły pociski rakietowe w odpowiedzi na przeprowadzony wcześniej przez Koreę Płn. test z pociskiem balistycznym średniego zasięgu (IRBM) – poinformował w środę sztab generalny południowokoreańskiej armii
Jak podano pociski wystrzelono na cele morskie. Jeden z pocisków, południowokoreański Hyunmoo-2, zawiódł krótko po odpaleniu i rozbił się. Pocisk był wyposażony w głowicę bojową, ale nie doszło do eksplozji.
Wcześniej siły USA i Korei Południowej dokonały ćwiczeń na Morzu Żółtym z udziałem myśliwców i okrętów wojennych. Ponadto na wody w pobliżu brzegów Korei Północnej ma być skierowany amerykański lotniskowiec.
Wesprzyj nas już teraz!
Kroki te podjęto – jak poinformowano – w odpowiedzi na wystrzelenie we wtorek przez Koreę Północną pocisku balistycznego średniego zasięgu (IRBM), który po raz pierwszy od 2017 r. przeleciał nad Japonią. Według zachodnich ekspertów mógł być to pocisk Hwasong-12.
Prezydent USA Joe Biden i premier Japonii Fumio Kishida potępili to posunięcie Pjongjangu „w najostrzejszy sposób”. Podobnie zareagowała Unia Europejska i sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Na wniosek USA, mimo sprzeciwu Rosji i Chin, w środę ma odbyć się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu przedyskutowania obecnej sytuacji w rejonie Półwyspu Koreańskiego.(PAP)