14 maja 2012

Liczba generałów ma zostać zmniejszona. Obecnie w Wojsku Polskim istnieją 124 etaty generalskie. Według planów MON ich liczba ma być zmniejszona do 70 a nawet do 56.


Reforma jest pilotowana przez MON, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, Sztab Generalny Wojska Polskiego, i zespół gen. Waldemara Skrzypczaka, doradcy ministra Tomasza Siemoniaka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ta redukcja etatów, nie tylko generalskich, ale również pułkownikowskich i innych, powiązana jest z reformą systemu dowodzenia. W planach jest zmniejszenie ilości dowództw, które mają zastąpić inspektoraty. Nie ulega wątpliwości, że obecnie jest w armii za dużo etatów generalskich – mówi „Naszemu Dziennikowi” wysoki rangą oficer.

Odkąd ministrem został Siemoniak liczba etatów generalskich jest stopniowo likwidowana. Zastępowane są niższymi etatami pułkownikowskimi, a generałowie przechodzą w stan spoczynku.

 

Głosy w sprawie reformy są podzielone. – Zmniejszenie ilości dowództw jest na pewno dobre. Jeżeli armia liczy 100 tys., to zupełnie bez sensu jest, by było, jak w tej chwili, tak dużo dowództw. Jest przecież m.in. Dowództwo Wojsk Specjalnych, Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych, Dowództwo Wojsk Lądowych, Dowództwo Marynarki Wojennej, Dowództwo Sił Powietrznych, Inspektorat Wsparcia, Żandarmeria, Szefostwo Służby Zdrowia etc. Według mnie, maksymalnie powinny być trzy dowództwa – podkreśla jeden z byłych dowódców Sił Zbrojnych.

 

Z kolei gen. Roman Polko twierdzi, że redukcja etatów przeprowadzana przez MON to zabieg PR – owski. Jego zdaniem cięcia mogą być niezbędne, ale nie powinny być radykalne. – Naprawdę jest mnóstwo rzeczy, które trzeba by było zreformować, zredukować, ale wojsko nie jest strukturą, w której robi się rewolucje. Kadra też nie zasługuje na to, by postąpiono z nią jak ze specpułkiem, którego żołnierze z gazet dowiedzieli się, że ich już nie ma, bo nikt wcześniej z nimi nie porozmawiał. Tego typu działania powinny być przemyślane, zaplanowane, przekazane ludziom i realizowane z jakimś kilkuletnim wyprzedzeniem – tłumaczy Polko.

 

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram