1 czerwca 2023

Wolność zgromadzeń dla wszystkich z wyjątkiem obrońców życia! Sąd utrzymał skandaliczny zakaz Trzaskowskiego

(Fot. Pixabay)

Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał w mocy zakaz wydany przez Rafała Trzaskowskiego dla organizacji akcji informacyjnej na temat aborcji w dniu 4 czerwca na ulicach Warszawy. Zdaniem sądu i prezydenta stolicy, zgromadzenie Fundacji Pro-Prawo do Życia jest zagrożeniem dla mającego się odbyć „święta demokracji”.

Fundacja Pro-Prawo do Życia zaplanowała na 4 czerwca organizację w centrum Warszawy pokojowej akcji informacyjnej na temat konsekwencji aborcji. Jednak prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zakazał Fundacji organizacji tego wydarzenia. Zdaniem Trzaskowskiego, pokojowe i legalne zgromadzenie publiczne Fundacji może stanowić „zagrożenie dla życia i zdrowia” uczestników marszu organizowanego przez Platformę Obywatelską w celu uczczenia rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce. Warto podkreślić, że w zawiadomieniu wysłanym do Urzędu Miasta Warszawa zadeklarowano, że w zgromadzeniu Fundacji weźmie udział ok. 10 osób oraz furgonetka oklejona transparentami informacyjnymi. W tym samym czasie, w marszu Platformy Obywatelskiej ma wziąć udział, wedle deklaracji, ok. 50 000 osób.

Fundacja odwołała się od decyzji prezydenta Warszawy do sądu. Podczas rozprawy, która odbyła się w czwartek w samo południe, Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał decyzję Trzaskowskiego. W ocenie sędzi Moniki Dominiak, wolontariusze Fundacji dążą do konfrontacji (!) z uczestnikami marszu 4 czerwca, więc ich zgromadzenie nie może się odbyć.

Wesprzyj nas już teraz!

Do postanowienia sądu i prezydenta Trzaskowskiego odniósł się Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia:

„W czasach PRL mieliśmy w Polsce demokrację ludową. Teoretycznie była to demokracja, jednak w praktyce wolno było robić tylko to, na co pozwala władza. 4 czerwca odbędą się w Warszawie obchody rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce, prezentowane w mediach jako święto demokracji. Z tej okazji prezydent stolicy i sąd zakazują nam organizacji zgromadzenia publicznego i akcji informacyjnej. Rafał Trzaskowski i wydająca postanowienie sędzia nie dokonali oceny legalności naszych działań. Zamiast tego, ocenili nasze rzekome intencje twierdząc, że dążymy do konfrontacji. Tymczasem my nie zamierzamy na nikogo napadać. Nasze akcje są pokojowe, a konfrontacja odbywa się jedynie na poziomie argumentów i faktów prezentowanych w przestrzeni publicznej. Wszystko wskazuje na to, że mówienie na ulicach Warszawy o skutkach i konsekwencjach aborcji jest zagrożeniem dla demokracji, podobnie jak kiedyś zagrożeniem dla demokracji ludowej była krytyka socjalizmu czy sojuszu z ZSRR”.

Fundacja zapowiedziała złożenie zażalenia na decyzję Sądu Okręgowego i dalsze działania prawne w drugiej instancji. Wolontariusze Fundacji planują także kolejne działania informacyjne na ulicach Warszawy oraz całej Polski.

 

Źródło: Fundacja Pro Prawo do Życia, Stronazycia.pl

 

Co jeszcze Polska może wysłać na Ukrainę? Trzaskowski: Warszawa przekaże dziesięć składów metra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 556 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram