Wpływowa austriacka teolog oczekuje, że wkrótce powstanie Europejskie Zgromadzenie Kościelne – organ, który będzie zrzeszać Kościoły lokalne całego kontynentu, pozwalając ustalać główne linie duszpasterskie.
W dniach 29 – 31 sierpnia w austriackim Linzu odbyło się spotkanie uczestników procesu synodalnego z całej Europy. Przyjechali biskupi i świeccy, głównie ci, którzy w październiku wezmą udział w rzymskim Synodzie o Synodalności. W związku z tym byli tam również przedstawiciele Polski. W oficjalnych komunikatach można przeczytać, że rzecz została zorganizowana niejako „oddolnie”, to znaczy z inicjatywy teologów.
potkanie zainicjowali: prof. Klara Csiszar z samego Linzu, prof. Myriam Wijlens z Erfurtu w Niemczech oraz prof. Christoph Theobald, zasadniczo z Paryża, ale urodzony i doktoryzowany w Niemczech. Ze strony biskupów spotkaniu patronował wiceszef Rady Konferencji Episkopatów Europy, abp László Német. To Węgier, który jest obecnie arcybiskupem serbskiego Belgradu. Pomimo pochodzenia László Német reprezentuje raczej niemiecką myśl teologiczną: niedawno wypowiadał się na rzecz wprowadzenia w Kościele diakonatu kobiet oraz mówił pozytywnie o przemodelowaniu moralności seksualnej zgodnie z ustaleniami tzw. „współczesnych nauk”. W sumie mieliśmy w Linzu do czynienia z dość „niemiecką” inicjatywą.
Wesprzyj nas już teraz!
Po spotkaniu wiceszef Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików prof. Thomas Söding zaprezentował ideę powołania Europejskiego Zgromadzenia Synodalnego.
O takim gremium mówi się w Niemczech od 2019 roku; rzecz ma wsparcie biskupów RFN. Idea powołania zgromadzenia kontynentalnego i opisania jego kompetencji w prawie kanonicznym jest dyskutowana na Synodzie o Synodalności i pojawia się regularnie w dokumentach synodalnych.
Teraz z poparciem dla powołania Zgromadzenia wystąpiła również jedna z organizatorek spotkania w Linzu, prof. Klara Csiszar.
W rozmowie z portalem „Domradio” powiedziała, że wszędzie w Europie są podobne problemy. – Wszyscy widzą, że Kościołowi w Europie nie wiedzie się dobrze – stwierdziła.
– Kościół wszędzie jednoznacznie traci na znaczeniu. Młodzieży jest coraz mniej zarówno w Europie zachodniej jak i wschodniej – powiedziała. Teolog zaznaczyła, że wszędzie są problemy z powołaniami do kapłaństwa; nigdzie nie ma też „odpowiedniej” reprezentacji kobiet w Kościele.
W związku z tym, że europejskie problemy są tak podobne, należałoby powołać właśnie wspólne Europejskie Zgromadzenie Kościelne. – To bardzo pomogłoby naszemu kontynentowi – powiedziała prof. Csiszar.
Do czego doprowadziłoby Europejskie Zgromadzenie Kościelne? O tym pisał red. Paweł Chmielewski w tekście:
To koniec Kościoła w Polsce? Chcą powołać Europejskie Zgromadzenie Kościelne
Pach