Arcybiskup Malty i bliski człowiek Franciszka Charles Scicluna wzywa do otwarcia w Kościele „poważnej dyskusji” o celibacie. Według hierarchy zniesienie obowiązkowego celibatu mogłoby pomóc księżom w położeniu kresu prowadzenia „podwójnego życia”.
Scicluna jest ekspertem ds. zwalczania przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Ma w Kurii Rzymskiej duży autorytet; w przeszłości bywał też w Polsce, gdzie doradzał biskupom strategię walki ze wspomnianymi przestępstwami.
Abp Scicluna o zniesieniu obowiązku celibatu mówił kilka tygodni temu w rozmowie z „The Times of Malta”. Wyrażał wówczas też aprobatę wobec deklaracji doktrynalnej Fiducia supplicans, przekonując, że trzeba docenić „każdą miłość”. Teraz ponownie wypowiedział się na temat celibatu, rozmawiając z liberalnym amerykańskim „National Catholic Reporter”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Martwię się, że ludzie znajdują się w sytuacjach, w których wygodnie jest im prowadzić podwójne życie – powiedział. – Nie chodzi tutaj o umniejszenie piękna celibatu ani heroicznego oddania się ludzi, którzy zaakceptowali celibat jako dar i go przeżywają. Myślę jednak, że dobrze jest to przedyskutować – powiedział.
Rozmowa została nagrania w budynku watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary. Dykasteria ma pion dyscyplinarny zajmujący się kwestiami nadużyć seksualnych. Scicluna jest od 2018 roku sekretarzem pomocniczym Dykasterii.
W rozmowie z „National Catholic Reporter” Scicluna stwierdził, że jego podróże po wielu krajach świata w związku z misją powierzoną mu przez papieża dotyczącą zwalczania nadużyć seksualnych zmieniły jego perspektywę. – Kiedy dużo podróżujesz i spotykasz innych ludzi widzisz, że ludzie znajdują się w różnych sytuacjach życiowych – powiedział. – Może tak, być – może być – nie mówię, że chodzi tutaj o jakiś rodzaj magicznego rozwiązania – może to być coś… wartego przedyskutowania – powiedział na temat ewentualności likwidacji obowiązkowego celibatu.
O takim rozwiązaniu mówiono podczas Synodu Amazońskiego w 2019 roku. Większość uczestników obrad synodalnych poparła wtedy zgodę na wyświęcanie żonatych mężczyzn na księży w regionie Amazonii; liberalni biskupi z Europy zapowiadali, że jeżeli tylko zostanie to dopuszczone – będą optować za przeniesieniem amazońskiego modelu do swoich krajów.
Ostatecznie Franciszek w 2020 roku nie wprowadził jednak takiej możliwości; według watykanistów cofnął się pod wpływem krytyki ze strony „emerytowanego papieża” Benedykta XVI, którego artykuł na temat celibatu opublikował krótko po Synodzie Amazońskim kard. Robert Sarah w swojej książce o kapłaństwie.
Apele o zniesienie obowiązku celibatu pojawiły się również podczas spotkań synodalnych odbywanych w ramach trwającego od 2021 roku globalnego Synodu o Synodalności. Mówili o tym także uczestnicy ostatniego rzymskiego Synodu jesienią 2023 roku; w spotkaniu uczestniczył także abp Scicluna.
– Dzięki doświadczeniom można się nauczyć, że u ludzi istnieje czynnik słabości, a ludzie dojrzewają w różnych sytuacjach. Znajdują się psychologicznie i duchowo w różnych miejscach. To jest coś, o czym Kościół będzie musiał zdecydować na najwyższym szczeblu autorytetu – powiedział, sugerując tu konieczność podjęcia decyzji przez samego papieża.
Wypowiedzi abp. Scicluny na temat celibatu nie padają w przypadkowym czasie. W marcu przypadnie piąta rocznica głośnego bezprecedensowego szczytu watykańskiego na temat nadużyć seksualnych wobec nieletnich.
Środowiska progresywne w Kościele mogą oczekiwać, że z tej okazji Stolica Apostolska zaprezentuje konkretne kroki, które miałyby pomóc w walce z problemem wykorzystywania seksualnego.
Progresiści od dawna twierdzą, jakoby obowiązkowy celibat stanowił czynnik wzmacniający zjawisko pedofilii klerykalnej.
Taką ocenę prezentuje na przykład wpływowa niemiecka Droga Synodalna, która właśnie w obowiązkowym celibacie kapłańskim upatruje jednego z głównych problemów współczesnego Kościoła.
Źródła: ncronline.org, PCh24.pl
Pach