Kardynał Laszlo Nemet uważa, że należy skończyć z całkowitą tajnością konklawe. – Wszyscy spekulują i cytują najrozmaitsze «źródła», które nie mają nic wspólnego z faktyczną rzeczywistością. Dlatego byłoby lepiej, gdybyśmy mogli bardziej swobodnie mówić, jak naprawdę przebiegał wybór – powiedział hierarcha w rozmowie z węgierskim portalem „Szemelek”.
Laszlo Nemet jest metropolitą Belgradu, ale urodził się na Węgrzech. Dobrze mówi po polsku, bo kształcił się również w naszym kraju. Purpurat jest ideowo związany z ruchem progresywnym z Austrii i Niemiec, wspiera część projektów wychodzących z tego środowiska.
Kardynał stwierdził, że rozumie, iż zasady mają zapobiec plotkom o tych kardynałach, którym „nie udało się” zostać papieżem.
– Jednak gdy chodzi o mnie, skończyłbym z tą tajnością. Dzisiaj w świat puszczane są wszystkie możliwe plotki. Tak już się stało i tym razem – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Zapytany o szybko wybór Roberta Prevosta powiedział, że tajemnica tkwi w jego unikalnym doświadczeniu. Chodzi o misje i duszpasterstwo.
– Nie szukaliśmy kogoś, kto całe kapłańskie czy biskupie życie spędził na urzędach albo w Kurii Rzymskiej – wskazał.
Dodatkowo według Nemeta było konieczne, by kandydat na papieża mówił w kilku językach i miał doświadczenie pracy co najmniej na dwóch kontynentach.
– Leon XIV spełnił wszystkie te warunki. Urodził się w USA, spędził wiele lat w Ameryce Południowej i zna dobrze również Europę – powiedział.