Dzisiaj

„Wracajcie na ambony i przestańcie zgrywać urzędników”. Dramatyczny apel Witolda Gadowskiego do polskich kapłanów

(Witold Gadowski. Fot. PCh24TV)

„W wielu parafiach stałem się już znany ze swojej obsesji. Otóż namawiam znajomych księży, aby… wracali na ambony! Głoszenie kazań z ambony to zupełnie odmienna sytuacja niż mówienie ich od ołtarza”, pisze na łamach tygodnika „Niedziela” Witold Gadowski.

Według publicysty ksiądz, który wdrapuje się na ambonę i spogląda na swoich wiernych z takiego podwyższenia, automatycznie zaczyna odczuwać odpowiedzialność za głoszone przez siebie słowo Boże, a jego wypowiedzi stają się bardziej przemyślane i wyważone.

„Polecam naszym duchownym, aby zaczęli tego próbować – sami się przekonacie, jak ten niewielki przecież zabieg wiele może zdziałać. Zupełnie inaczej słucha się też takiego kazania: płynie ono z góry i jest jednak bardziej majestatyczne, ważne. Taka sytuacja pozwala bardziej skupić się na tym, co do powiedzenia ma nam kapłan”, podkreśla.

Wesprzyj nas już teraz!

Kazania „od ołtarza” nie są jedynym problemem w polskich parafiach, na który zwraca uwagę Gadowski. Kolejnym jest „urzędowanie” proboszczów i wikariuszy.

„Często mam wrażenie – podczas rozmów na parafiach – jakbym nagle znalazł się w biurze, gdzie urzędnicy nie mają dla mnie zbyt wiele czasu. Urzędowanie to symptom, który dopadł wielu naszych kapłanów. Sprawiają wrażenie, jakby księżmi byli jedynie w ściśle określonym przedziale czasowym – w godzinach parafialnego urzędowania, a potem naraz stają się zupełnie prywatnymi osobami. Często towarzyszy temu wyzbywanie się wszelkich oznak stanu kapłańskiego przy tzw. wychodzeniu na miasto. Księża nie tylko przestają już nosić sutanny, ale coraz rzadziej widzę też koloratki w ich kołnierzach. Nie muszę dodawać, że cywilnemu strojowi towarzyszy także zupełnie cywilne zachowanie. Nie czynię z tego zarzutu, jednak czuję się trochę nieswojo, gdy kapłani szybko znikają z mojego pola widzenia zaraz po odprawieniu Mszy Świętej”, wyjaśnia.

„Buntuję się wewnętrznie przeciwko urzędnikom w sutannach działającym jedynie od – do i nic więcej, a przy tym ciągle narzekającym na brak prywatnego czasu. Kochani Księża, Wy swój prywatny czas oddaliście naszemu Panu! On nim zarządza i szlifuje Wasz wyjątkowy sakrament”, pisze dalej autor „Tajemnicy Spowiedzi”.

„Drodzy Księża, traktujcie swoje sutanny jak wielkie wyróżnienie i zobowiązanie, nie unikajcie oznak swojej wyjątkowej misji i nie bójcie się – wszak Mistrz zapowiadał, że w czasie próby da nam, a wam szczególnie, dar mądrości i siłę do działania. Choć świat wokół wrzeszczy: lękajcie się, nam potrzebne jest Wasze mocne świadectwo. I tak pójdziemy razem, wzajemnie się wspierając: my, grzeszne parobki Boga, i Wy – prawdziwi księża, którzy nie urzędują, a walczą o nas i wyrąbują nam ścieżkę w dżungli współczesnej nicości”, podsumowuje Witold Gadowski.

 

Źródło: tygodnik „Niedziela”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 90 314 zł cel: 500 000 zł
18%
wybierz kwotę:
Wspieram