28 października 2022

„Wrogie przejęcie” Papieskiej Akademii Życia. Watykan ma mówić głosem świata?

(fot. EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA.)

Nie słabną kontrowersje wokół nominacji nowych członków Papieskiej Akademii Życia, opowiadających się za legalizacją i powszechnym dostępem do tzw. aborcji, czy popularyzacją sztucznej antykoncepcji m.in. wśród ubogich. Byli członkowie gremium wskazują, że zamach na dziedzictwo Jana Pawła II pozostawione w encyklikach Veritatis Splendor i Evangelium Vitae może osłabić głos Kościoła w kwestiach związanych z wartością życia ludzkiego.

Krytycy wskazują, że nominacje otwarcie proaborcyjnej prof. Marianny Mazuccato czy prof. Roberto Dell’Oro, stawiającego prymat demokratyzmu nad prawną ochroną życia, przeczy własnemu statusowi Akademii, uchwalonemu w 2016 r., gdzie każdy członek zwyczajny (najwyższy stopień członka akademii) wybierany jest m.in. ze względu na „wierną służbę w obronie i propagowaniu prawa do życia każdej osoby ludzkiej”.

Choć nowi akademicy, według statutu, muszą również „zaangażować się w propagowanie i obronę zasad dotyczących wartości życia i godności osoby ludzkiej, interpretowanych w sposób zgodny z nauczaniem Kościoła”, to w 2017 r. zniesiono wymóg podpisania oświadczenia obiecującego obronę życia zgodnie z magisterium Kościoła.

Wesprzyj nas już teraz!

Teolog moralny ks. George Woodall, były sekretarz Papieskiej Akademii Życia, w rozmowie z National Catholic Register powiedział, że nominacje „wywoływały niepokój i konsternację”.

„Głęboka niemoralność (…) celowego, bezpośredniego zabicia niewinnego ludzkiego życia – jak nauczano na przestrzeni wieków – została autorytatywnie wyrażona w encyklice Evangelium vitae z 1995 r.” powiedział Woodall. „Ten punkt wyjścia i stałego odniesienia wydaje się być zagrożony osłabieniem przez te nominacje” – podkreślił.

W swoich rozważaniach na ich temat, kapłan przypomniał, że akademia „ogromnie przyczyniła się” w przeszłości do prezentacji doktryny moralnej Kościoła, zwłaszcza w dokumentach „na temat klonowania ludzi i [wykorzystania – red.] komórek macierzystych”.

Jak dodał, Akademia przez lata zajmowała się nowymi osiągnięciami naukowymi, nie zawsze ograniczonymi do środowisk katolickich, gdzie wkład „wybitnych naukowców, lekarzy, filozofów i teologów” był przez lata „wielką siłą” instytucji.

Jednak ekspertów prywatnie niewierzących, można wcielać w jej szeregi tylko tak długo, jak „nie zaprzeczają, nie atakują ani nie podważają kluczowych zasad doktryny moralnej w bioetyce i dziedzinach pokrewnych”. Ks. Wodall przypomniał, powołując się na nauczanie papieża, kolegium biskupów, Magisterium, że czynności uważane za „głęboko niemoralne” (zawsze grzeszne); aborcja, antykoncepcja i akty homoseksualne, „nie mogą być obiektywnie uzasadnione w każdych okolicznościach lub w dobrej intencji”. Ta „wiekowa doktryna” – jak podkreślił ojciec Woodall – została jasno przedstawiona w Veritatis Splendor i Evangelium Vitae.

Źródło: ncregister.com

PR

Pro-aborcyjna ateistka z Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba w… Papieskiej Akademii Życia. To nie żart!

Proaborcyjna ekonomistka w Papieskiej Akademii Życia. Abp Paglia uzasadnił nominację

Papieska Akademia Życia kładzie fundamenty pod zmianę nauczania moralnego?

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 144 317 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram