Mateuszowi Morawieckiemu grożą nawet trzy lata więzienia – twierdzi rzecznik Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak. Jak powiedziała w czwartej na konferencji prasowej, były premier jest oskarżany o przestępstwo przekroczenia uprawnień.
Co więcej, kara może być nawet podwyższona, bo potencjalne uwięzienie na 3 lata nie dotyczy wszystkich wątków w sprawie polityka.
Prok. Adamiak przekazała, że prokuratura zgromadziła pełny materiał dowodowy w wątku dotyczącym wydania przez Morawieckiego dwóch decyzji uznanych za przekroczenie uprawnień. „To nie oznacza, że te inne wątki pozostają w zapomnieniu i że nie pozostają w zainteresowaniu prokuratorów” – tłumaczyła.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreśliła, Morawieckiemu zarzuca się czyn z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 12 kk., który grozi karą do 3 lat pozbawienia wolności. Dodała, że jeżeli prokurator prowadzący postępowanie ws. wyborów kopertowych uzna, iż „był z góry powzięty zamiar i można mówić o pewnej chronologii zdarzeń”, wówczas kara ta może zostać podwyższona.
„Prokuratorzy zespołu nie wykluczają kierowania kolejnych wniosków o uchylenie immunitetu” – powiedziała.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że skierował w czwartek wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie byłego premiera Mateusza Morawieckiego (PiS) do kontroli formalnej i służb prawnych Sejmu. Zobowiązałem je, by przedstawiły mi swoją opinię w poniedziałek – powiedział.
Źródło: PAP
Pach