Jeśli prezydent Kwaśniewski porównuje Urbana – piewcę i człowieka, który gloryfikował czas PRL, będąc rzecznikiem prasowym Jaruzelskiego z premierem Morawieckim w wolnym, praworządnym państwie, jednym z najbezpieczniejszych w Europie, to po prostu jest komunistą, który kłamie – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Na Powązkach Wojskowych w Warszawie odbył się we wtorek pogrzeb rzecznika prasowego rządu PRL w stanie wojennym Jerzego Urbana.
Wieczorem na antenie Polsat News minister Czarnek został poproszony o komentarz do słów byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który jak – zacytował redaktor – miał powiedzieć w czasie pogrzebu Urbana, że „dziś rolę Urbana przejął na siebie premier Morawiecki”. – On zarzucał Urbanowi, że ten w okresie PRL-u kłamał. Zdarzało się. A premier Morawiecki? Kto odmawia patriotyzmu opozycji? Kto mówi, że są onucami Putina? Ten język premiera Morawieckiego jest ostrzejszy. (…) Różnice są dwie: premier Morawiecki jest premierem, a Urban był tylko rzecznikiem prasowym, a więc nie miał takiego wpływu na decyzje. No i druga różnica Morawiecki nie ma za grosz talentu Urbana – miał powiedzieć Aleksander Kwaśniewski w czasie pogrzebu Urbana.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli człowiek jest w stanie robić tego rodzaju porównania do czasów, w których łamano podstawowe wolności i prawa człowieka, zabijano ludzie za prawdę, za działalność niepodległościową i porównuje go z premierem rządu państwa, które jest jednym z najbezpieczniejszych w Europie, to po prostu jest komunistą, który kłamie – stwierdził minister Czarnek.
Zwrócił uwagę, że Aleksander Kwaśniewski był ministrem w rządzie PRL, w czasach komunistycznych, „kiedy zabijano ludzi za to, że mówili prawdę, prześladowano ich, łamano podstawowe wolności prawa człowieka”. – On porównuje piewcę i człowieka, który gloryfikował tamten czas będąc rzecznikiem prasowym Jaruzelskiego z premierem Morawieckim w wolnym, praworządnym państwie, jednym z najbezpieczniejszych w Europie. Wstyd, komunisto Kwaśniewski – powiedział minister Czarnek.
Źródło: PAP / Magdalena Gronek