20 października 2022

Wszyscy Europejczycy płacą za głupotę i klimatyczny obłęd UE. Ekspert o prawdziwych źródłach kryzysu

(Fot. Pixabay)

Agresywne zamykanie w UE własnych źródeł energii, kopalń węgla w całej Europie w tak szybkim nieskoordynowanym tempie było po prostu głupotą. Płacą za to absolutnie wszyscy Europejczycy – mówi prezes Polskiej Grupy Górniczej SA Tomasz Rogala w rozmowie z czwartkową „Gazetą Polską Codziennie”.

W wywiadzie dla „GPC” Rogala podkreślił, że „polityka Komisji Europejskiej prowadzi do eliminacji węgla i zamykania kopalń w Europie”. „W to miejsce jako paliwo przejściowe, do momentu uzyskania pełnego przejścia na OZE, do wytwarzania energii miał służyć gaz ziemny, w głównej mierze ten z Rosji. Jako dogmat przyjęto, że zawsze będzie dostępny i tani. Ostrzeżenia, że takie uzależnienie jest niebezpieczne, były powszechnie lekceważone, czego dowodem są gazociągi Nord Stream 1 i 2. Obecny kryzys obnażył wielką słabość systemu energetycznego Unii Europejskiej, a przede wszystkim brak racjonalnych podstaw do prowadzenia w tak szybkim tempie zielonej rewolucji w energetyce” – stwierdził.

Prezes PGG przypomniał, że „obecnie każde państwo członkowskie musi sobie przede wszystkim radzić samo z dostępem do energii i jej ceną”. „Nie jestem wrogiem ekologów czy zmian technologicznych; przeciwnie, kreatywność i jej następstwo, jakim jest rozwój, powinny być stale wspierane. Jednakże agresywne zamykanie własnych źródeł energii, kopalń węgla w całej Europie w tak szybkim nieskoordynowanym tempie, z tworzeniem innych źródeł energii, było po prostu głupotą. Płacą za to absolutnie wszyscy Europejczycy, może poza Skandynawią” – powiedział.

Rogala zwrócił uwagę, że „energia z odnawialnych źródeł energii nie jest dostępna ciągle, bo zależy od pogody, a nikt nie chce obywatelom wyłączać prądu, bo np. jest bezwietrznie”. „A gaz ziemny jest ekstremalnie drogi. System sprzedaży węgla został tak skonstruowany, że takie państwa jak Austria (81 proc. energii z OZE) mają dużo wyższą cenę energii niż Polska, gdzie jest jej w miksie 18 proc. Musimy zrozumieć, że niskoemisyjne, wysokosprawne bloki węglowe mogą wspierać rozwój źródeł odnawialnych. Trzeba wykorzystać możliwości 40 polskich bloków węglowych o mocy 200 MW do współpracy z nowymi turbinami wiatrowymi, bo gdy wiatru nie ma, to tylko bezpieczna energia z węgla daje pewność dostaw” – zaznaczył.

PAPpap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram