Kilkukrotny zdobywca „Złotej piłki”, zawodnik Realu Madryt (klubu znanego m.in. z tego, że usunął krzyż ze swojego herbu, żeby nie urażać uczuć muzułmanów) Cristiano Ronaldo po raz kolejny pokazał, że to pieniądze są najważniejszym wyznacznikiem jego życiowej drogi. Tym razem piłkarz wziął udział w kampanii reklamującej… ramadan w Egipcie, przywdziewając z tej okazji tradycyjny muzułmański strój.
Ramadan to święty miesiąc muzułmanów. Według ich tradycji to właśnie w nim rozpoczęło się objawienie Koranu, kiedy to, archanioł Gabriel (arab. Dżibril) miał objawić się Mahometowi i przekazać kilka wersów Koranu – świętej księgi islamu.
Wesprzyj nas już teraz!
W promocję tegorocznego „świętego miesiąca” postanowił włączyć się portugalski piłkarz Cristiano Ronaldo. Na billboardach reklamujących wydarzenie widać jednego z najdroższych piłkarzy świata przebranego w tradycyjny arabski strój: galabiję i agal. Wielu fanów piłkarza początkowo myślało, że to tak zwany „fake”, a więc fotomontaż mający wprowadzić odbiorców w błąd. Wątpliwości rozwiał sam zawodnik, który opublikował zdjęcia z kampanii i potwierdził informacje o promowaniu ramadanu.
Kampania jest finansowana przez Ahmeda Abou Hashima, milionera i szefa korporacji Egyptian Steel. Sam piłkarz najprawdopodobniej uznał, że nie ma żadnego konfliktu między noszeniem różańca, co Ronaldo czynił do niedawna, a promowaniem święta islamistów.
Źródło: niezalezna.pl
TK