Dziennikarz TVP Info Jarosław Kulczycki zasugerował na wizji, że redaktor Łukasz Warzecha z tygodnika „wSieci” nie jest obiektywny i bierze pieniądze za pracę na rzecz kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Prawicowy dziennikarz nie krył oburzenia zachowaniem gospodarza programu i postanowił opuścić studio. Jak ustalili redaktorzy „Gazety Polskiej” Jarosław Kulczycki jest „resortowym dzieckiem”.
W trakcie PRL-u Bogumił Kulczycki, ojciec Jarosława Kulczyckiego, działał w Ochotniczych Rezerwach Milicji Obywatelskiej. Formacja ta była jedną z najbardziej znienawidzonych przez polskie społeczeństwo. Utworzone w 1946 r. Ochotnicze Rezerwy Milicji Obywatelskiej brały udział w zwalczaniu podziemia niepodległościowego, kolektywizacji rolnictwa oraz przeprowadzały kontrole w zakładach pracy i na drogach. ORMO było początkowo nadzorowane przez MO, później zaś zostało ściśle przyporządkowane kierownictwu PZPR. Znaczenie organizacji wzrosło w 1968 r. Wówczas to w wydarzeniach marcowych władza użyła do spacyfikowania protestów studenckich właśnie ORMO przedstawianego przez władzę i media PRL jako tzw. aktyw robotniczy.
Wesprzyj nas już teraz!
Bogumił Kulczycki, poza działalnością w ORMO, pracował też w przedsiębiorstwach handlu zagranicznego oraz wyjeżdżał w latach 80. na intratne kontrakty do Libii czy Pakistanu. – Pochodzę z tzw. dobrego, inteligenckiego domu, w którym byli kochający się rodzice – mama Barbara i tata Bogumił (…) Chodziłem do szkoły nr 70 przy ulicy Bruna, chociaż wszyscy z mojego osiedla poszli do „205” – opowiadał Jarosław Kulczycki w rozmowie z „Super Expressem” w 2011 r. W wywiadzie przyznał też, że należał do reżimowego harcerstwa.
Źródło: niezalezna.pl
KRaj