„Gazeta Wyborcza” po drugiej debacie prezydenckiej postanowiła zbadać opinie elektoratu. Od godziny 21:00 do Polaków zaczęli dzwonić ankieterzy TNS, badania przeprowadzono na próbie 1000 osób. Jak podsumowała „Wyborcza” opinię wyraziło 101 proc. badanych.
Według pierwszej wersji sondażu zleconego przez „GW”, na wygraną Andrzeja Dudy wskazało 31 proc. osób, Komorowskiego – 42 proc. Na remis wskazało 20 proc. badanych a niezdecydowanych było 8 proc. Razem: 101 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Na błąd uwagę zwrócili Internauci. „GW” zaliczyła kolejną wpadkę. Według części komentatorów wątpliwości budzi sam wynik sondażu, zgodnie z którym zdecydowanym zwycięzcą debaty miałby być Bronisław Komorowski.
– Nie odebrałem tego dobrze. Jestem bardzo rozczarowany i szczerze żałuję, że zmarnowałem ponad godzinę mojego czasu na absurdalną przepychankę, która bardziej kojarzyła się z kucharkami z bazaru niż z poważnymi kandydatami na prezydenta. Ja bym postulował, żeby nie nazywać tego spotkania debatą. To była parodia debaty – komentował Piotr Tymochowicz dla serwisu Interia.pl.
Źródło: wyborcza.pl, interia.pl
mat