16 stycznia 2016

Zwyciężczynią wyborów prezydenckich na Tajwanie jest – według nieoficjalnych informacji – kandydatka opozycji Caj Ing-wen. Jej partia wygrała także wybory parlamentarne. Dojdzie do kryzysu w relacjach między Tajpej i Pekinem?

 

Wybory na Tajwanie przyniosły dotkliwą porażkę dla rządzącego do tej pory Kuomintangu. Urząd prezydenta obejmie Caj Ing-wen, kierująca opozycyjną Demokratyczną Partią Postępu. Jej kontrkandydat Eric Chu zdobył nieco ponad 30 proc. głosów. Gratulacje Caj Ing-wen złożyli już Amerykanie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nim zamknięte zostały lokale wyborcze, Pekin zaprezentował oficjalny protest wobec zmiany na urzędzie głowy państwa. Ing-wen (tak, jak i jej ugrupowanie) opowiada się za niepodległością wyspy. Demokratyczna Partia Postępu krytykowała Chińską Partię Narodową (Kuomintang) za zbyt duże zbliżenie z komunistycznymi Chinami i zwiększenie gospodarczej zależności od Pekinu. Partia Eric Chu rządziła krajem przez ostatnich osiem lat.

 

Polityka gospodarczej współpracy Tajwanu z Chinami wywołała wiele kontrowersji i – jak zauważają komentatorzy – nie przyniosła spodziewanego rozwoju. Istotne segmenty elektoratu boleśnie odczuły zmiany gospodarcze zachodzące za rządów Kuomintangu. To one przesądziły o zwycięstwie opozycji. W trakcie kampanii opozycja wielokrotnie akcentowała, że na dotychczasowej polityce najbardziej skorzystali… członkowie partii rządzącej.

 

Caj Ing-wen (ur. 1956) jest prawnikiem, odbyła studia m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii. Do Demokratycznej Partii Postępowej wstąpiła w roku 2004. W tym samym roku zdobyła mandat w wyborach parlamentarnych, a w latach 2006-2007 pełniła stanowisko wicepremiera. Przewodniczącą partii została w roku 2008, cztery lata później przegrała w wyborach prezydenckich z Ma Ying-jeou z Kuomintangu. Ing-wen jest pierwszą w historii Republiki Chińskiej kobietą, która wygrała wybory prezydenckie.

 

Źródło: BBC, CNN.com

mat

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 004 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram